Film zaczyna się ostrzeżeniem, że za chwilę będziemy oglądać niesamowicie straszny horror, przy którym można umrzeć ze strachu. Pod koniec owego ostrzeżenia otwiera się trumna, a w niej dostrzegamy karteczkę: "Zarezerwowane dla ciebie". Tak zaczyna się opowieść o krzyczącej czaszce.

Do dużego domu wprowadza się świeże małżeństwo, on przed ożenkiem z obecną wybranką był wdowcem, ona miała problemy natury psychologicznej, ale należy także do osób zamożnych. Oprócz nich mieszkańcem jest opóźniony psychicznie ogrodnik, który bardzo lubił poprzednią panią domu (byłą żonę świeżo upieczonego męża, zmarłą w tragicznych i tajemniczych okolicznościach w ogrodzie. Nie trzeba długo czekać, aż młoda żona zostanie przeszyta wielkim strachem, gdy zobaczy pojawiającą się czaszkę.

Film faktycznie zrealizowany z głową. Twórcy uciekają się do kilku niezłych sztuczek aby wywołać w widzu strach. Nie wiem jaki był oodbiór filmu kiedyś, ale teraz raczej miejsca w trumnie z powodu tego filmu nie warto kupować. W pewnym momencie mamy do czynienia również z zawirowaniami fabularnymi, gdyż kiedy okazuje się, że wszystko jest już jasne, po pewnym czasie mamy jeszcze jedną niespodziankę.

Takie sprawy jak muzyka i zdjęcia zostały wykonane przyzwoicie, a na tle filmu, który przedstawię za moment wręcz doskonale. Trochę razi aktorstwo, szczególnie w zbliżeniach zalatuje od bohaterów sztucznością.

Podsumowując, całkiem przyzwoity straszak z końca lat 50. Nie powala, ale nie rozczarowuje, dla miłośników starszej grozy pozycja warta zobaczenia.