czlowieka dzieli niewiele od odniesienia sukcesu zwlaszcza jak sie komus ukradnie pomysl :D hehe.Gdzie tu wlasna inwencja tworcza?po prostu facebook jest udoskonalonym pomyslem kogos innego,Zucerberg to cwaniak, ktory osiagnal to co osiagnal dzieki innym osobom.

Umiejętność udoskonalenia czegoś nie sprawia że ktoś od razu staje się cwaniakiem czy złodziejem. Owy "ktoś inny" sam mógł to udoskonalić, lecz tego nie zrobił. Zrobił to Zuckerberg.

ogladales uwaznie film?bo chyba Ci umknneo to ze Zuckerberg mial pomoc tym studentom jednak sam zaszyl sie w domu, sobie ich olal i pomysly na wszystko co mozemy teraz zobaczyc i skorzystac na facebooku tez byyly pomyslami innych osob np reklamy itd.Poza tym sam zuckerberg musi to miec na sumieniu skoro wyplacil im odszkodowanie...

Pomysł to tylko cześć sukcesu, bo najważniejsza jest umiejętność jego realizacji!
Jeśli masz super pomysł, a nie umiesz go zrealizować to nic z tego nie wyniknie!
Mark Zuckerberg umiał zrealizować ten pomysł , w przeciwieństwie do tych dwóch dryblasów!
Zatem wniosek prosty, największą kasę zgarnia ten kto wykonał największą pracę na rzecz tego pomysłu!
Gdyby nie Mark Zuckerberg to ci dwaj nigdy by się na tym pomyśle nie dorobili ;P

owszem pomysl to polowa sukcesu dlatego ci dwaj kolesie chcieli skorzystac z pomocy Zuckerberga.Swoja droga jakby wiedzieli ze ten cwaniaczek ich wykiwa sami by znalezli sobie nowa osobe,ktora by im pomogla i szybciej by wprowadzili swoj pomysl w zycie.
Poza tym gdyby nie otaczajacy ludzie Zuckerberga nie mowili mu jakie moze miec korzysci z tego plynace to sam by sie nawet na tym pomysle nie dorobil.Ci dwaj dryblasi jak to okresliles by mieli teraz wiecej kasy niz te ponad 60mln , ktore dal im laskawie Zuckerberg;p

Może tak , może nie - kto to wie ... Wiemy tylko jak teraz jest ;P

@luckygirl23 (kobieto czy mężczyzno - jeżeli facet to przypuszczam że ową rzekomą luckygirl będzie Twoja kobieta;) domyślnie przynajmniej:P)

"Swoja droga jakby wiedzieli ze ten cwaniaczek ich wykiwa sami by znalezli sobie nowa osobe,ktora by im pomogla i szybciej by wprowadzili swoj pomysl w zycie."

Nie wiem czy oglądaliśmy ten sam film, ale w moim odczuciu Harvard Connection to nie ten sam projekt co The Facebook. Harvard Connection miał tutaj raczej być zalążkiem pomysłu Zuckerberga, nawet jeżeli podstawowa idea była ta sama (elektroniczna wersja elitarnego koła Harvardu działająca na zasadzie wprowadzania nowych członków poprzez zaproszenia internetowe). "Dryblasy" zatrudniając nawet kogoś innego do pomocy niekoniecznie zrobiliby taki projekt jak zrobił Zuckerberg. Mianowicie publiczny. Oni mieli klapki na oczach patrząc jedynie na zamknięty krąg elitarnych jednostek i prestiż z nim zwiazany.

P.S. Odszkodowanie mógł wypłacić albo dla świętego spokoju albo z pkt. widzenia prawnej procedury, gdzie wpłata odszkodowania kończy sprawe.

1. jestem kobieta
2 Harvard Connection to moze i nie ten sam projekt co facebook, ale tutaj pragne zauwazyc ze na rozrzeszenie zakresu dzialania facebooka wpadli inni ludzie a nie sam Zuckerberg;p.Mysle ze inna osoba mogla by wpasc na pomysl zeby zrobic cos wiekszego
3. domyslam sie ze wyplata odszkodowania konczy sprawe skoro prez caly film mamy nudna gadanie o skradzionym pomysle;p