Niczym mnie ta produkcja nie zachwyciła, w pewnych momentach senny i bezsensowny jak cholera. Goście porywają bohatera i siedząc we trzech grożą mu nożem, a koleś super Rambo kasuje wszystkich i odchodzi jakby szedł na spacer, dżizys....
A zakończenie? hehe ogólnie dobre, ale straszna bajka. Na pewno nie warto iść na to do kina. I słowa agenta który go werbuje "potrzebujemy dokładnie człowieka takiego jak Ty, z takimi umiejętnościami" a co on jest bogiem? Śmieszny tekst...
Prosty film w stylu pooglądać- poziewać w niektórych momentach- zapomnieć.