Zryty, momentami bezsensowny, czerpiący z zombie, demonów i klimatu SF i gore... Wszystko wrzucone do jednego kotła i wymieszane :-)
Mi ta mieszanka w ogóle nie podeszła. Film totalnie bez sensu. Harlejowcy, bikiniarze, demony, wampiry, UFO... Brakowało tam jeszcze mumii i frankensteina. Jak dla mnie porażka.