Nie spodziewałem się żadnych rewelacji, tym bardziej po nominacji do złotych malin a tu miła niespodzianka :) Rewelacyjna rola Bena Kingsleya i ogólnie dobrze dobrana obsada: Josh Peck, Olivia Thirbly czy Famke Jenssen, super soundtrack - muza w tym filmie to ogromny atut nawe dla ludzi nie lubiących Hip Hopu.
Spoliler - szkoda tylko że główny bohater został odtrącony przez Stephanie ale z drugiej strony spotkanie w windzie na swój sposób miało urok - pamiętacie? nic nie mów (...) po raz pierwszy moje serce zostało złamane... ;-)