Jeden z najbardzej dolujacych filmow, jakie zdarzylo mi sie ogladac w ostatnim czasie.
Jest kilka smiesznych scen i dialogow, ale jesli w weekendowy wieczor szukasz lekkiego filmu do
posmiania sie, to nie jest to dobry wybor.
Ogolnie to film jest o rozczarowaniach, zarowno tych mlodzienczych, jak i bardziej dojrzalych i
tuszowaniu ich poprzez uzywki.
Swietna sciezka dzwiekowa, zwlaszcza dla fanow rapu.
Filmu jednak raczej nie polecam, chociaz nie byl zly. Nie wiem co mozna z niego wyniesc.
Nie poprawi ci humoru, nie skloni tez raczej do glebszych przemyslen, a przeciwnie, moze
zdlolowac i zostawic nieprzyjemne uczucie, ze zycie jest do bani.
Ujdzie: 4/10