to se w dupę moga wsadzić!
zajebisty film,zauważany i doceniany, a tu złośliwa quasi-akademia psuje
oczywiscie komuś dobrę imię waląc nominację
a że ostatnio poluja na Bena Kingsleya..(patrz-War, Inc.) to juz ich brocha
straszne
Zgadzam się z kolegą co do złotej maliny. Osobiście uważam, że rola Bena w tym filmie w porównaniu z resztą obsady była niekonwencjonalna, orginalna po prostu najlepsza :)