Żyłem w przekonaniu że nie można zrobić większego gów*a niż wrong turn 4, lecz zostałem niemile zaskoczony. NIE POLECAM 1/10 nie chce mi się juz nawet cisnąć dalej po tym szajsie, ogólnie omijajcie to szerokim lukiem!
A od kiedy filmy z nurtu kanibalistycznego nie są horrorami? Weź trochę poczytaj, zamiast wypisywać bzdury. Proponuję literaturę, zamiast wikipedii:)
Ale to nie ma znaczenia, jak Ty zareagowałeś na film. Wybacz, ale nikt nie klasyfikuje filmów do danego gatunku pytając o Twoją reakcję. W końcu każdy odbiera dany film inaczej, a komenty typu "to nie horror, bo mnie rozśmieszył" są odrobinę bez sensu, nie sądzisz?
Ja natomiast widzę, że jesteś zamulonym cwaniakiem, ale przynajmniej patrząc na Twój profil wiem czego oglądał na pewno nie będę. Dziękuje, do widzenia.
To nie ja zacząłem rzucanie inwektywami. Widzę też że ukryłeś swoje głosy (wczoraj były jeszcze widoczne) chyba wstydzisz się swojego gustu ;>
Haha nie bądź śmieszny :) oceniłeś Wrong Turn 4 na 7/10 :)))) to chyba Ty powinieneś się wstydzić...
Przecież to jest totalne gów.no i Ty temu dajesz siedem punktów?.. okej skończmy tą wymiane, szkoda czasu poza tym nie ma sensu
Czy tak trudno ci pojąć że niektórzy mogą lubić horrory gore? Nawet te tandetne? Lubię filmy utrzymane w takiej estetyce dlatego przymknąłem oko na niedorzeczności scenariusza i podczas seansu bawiłem się wyśmienicie.
Pewnie, że potrafię. Zapewne Ty również potrafisz zrozumieć, że ktoś nie znosi filmów psychologicznych? A jezeli chodzi o Wrong Turn to nie razi mnie w nim gore tylko kretyńskie zachowanie głównych bohaterów. Np: to że nie zabili mutantów gdy byli w celi, to że jeden z nich zasnął pod tą celą, że potrafili cele otworzyć spinką z sedesu(?!).. można by wymieniać bez konca
Też mnie to raziło ;p. Ale w tego typu filmach cenię jednak bardziej efekty gore i klimat niż scenariusz. Dla fabuły to oglądam inne gatunki kina :)
Zgadzam się z założycielem tematu. Kaszana jakich mało! Beznadziejna fabuła, kiepskie aktorstwo, muzyka z d*py wzięta, amatorski montaż, nienaturalność ludzkich zachowań - syf, kiła i mogiła. +1 punkcik za flaki ;-)
Masz napewno racje, chociaż wolałbym takich nie doświadczyć :) a topora nie oglądałem. Generalnie pisząc komenty jechałem po tym filmie, bo decydując się na obejrzenie tego oglądałem z nastawieniem na horror, więc cały ambaras przez nieudolne skategoryzowanie filmu. Być może w pewnej części, tak jak pisano wcześniej ten film jest horrorem, ale także widzimy w nim życie codzienne pewnej rodziny, więc może jest to tak naprawde film obyczajowy? :p