Czy ktoś mógłby mi wyjaśnić kim była ta druga dzika dziewczyna co zagryzła nauczycielkę?
hmm wydaje mi się że to może jej dzieco z początku filmu to niemowlę, bardziej mnie zastanawia z kim ta córka była w ciąży? ze swoim ojcem czy z tym chłopaczkiem z imprezy z początku filmu?
Mi też się wydaje, że była w ciąży z ojcem biorąc nawet pod uwagę fakt iż ojciec poinformowany o ciąży wkurzył się na nauczycielkę, że wtrąca nos w nie swoje sprawy a nie na córkę. A żeby ta druga dzika dziewczyna była córką THE WOMAN to mi trochę nie pasuje...
Ta bezoka dziewczyna (anaftalmia- to brak oczu u psów), co zeżarła nauczycielkę, to córka Chrisa i Belle. Darlin mówi pod koniec filmu: "To ta pani i siostrzyczka."
A to, że ojciec dziecka Peggy jest jednocześnie jego dziadkiem to chyba oczywiste.
A czy potrafiłbyś wyjaśnić początkową sekwencję otwierającą film? Co to było za dziecko? Czemu miała służyć ta scena? Kobieta była w ciąży? Dlaczego później nie ma o tym mowy?
Dzięki. Zasugerowałem się czyjąś wypowiedzią z tego foum, że Kobieta była w ciąży. Ale uważam, że masz rację i to ma dla mnie sens. A tak z ciekawości - czytałeś może książkę Ketchuma? A jeśli tak, to jaka jest w porównaniu z filmem?
Tej książki nie czytałem. Czytałem "Dziewczynę z sąsiedztwa" i oglądałem jej dwie ekranizacje ("American crime" zdecydowanie lepsza).
Przepraszam, że tak wypytuję, ale ciekaw jestem jeszcze jak Ci się podobała sama książka ("Dziewczyna z sąsiedztwa")? Jak oceniałbyś Ketschuma? To bardziej Palahniuk czy Capote? A wypytuję tak, bo ekranizacje mi się podobały, więc zastanawiam się, czy warto dodatkowo sięgać do źródeł.
Żadnego z wymienionych przez Ciebie autorów nie czytałem (oglądałem "Fight club" i film "Capote"), zatem nie mogę porównać do nich Ketchuma. Jego "Girl next door" łatwo i szybko się czyta i wbrew wielu opiniom nie jest ona zbyt drastyczna (choć to odczucie subiektywne), ale nie jest to z pewnością arcydzieło literatury.
Dzięki za odpowiedź. Mój entuzjazm zatem trochę opadł, ale pewnie kiedyś sięgnę po tego "drugiego po Kingu", jak podobno jest nazywany.
moim zdaniem Ketchum przypomina trochę Palahniuka,ale z jego ksiazek czytalam tylko "Potępionych".
Nie oglądałam tego filmu ale czytałam książki Ketchuma, może i Dziewczyna z sąsiedztwa nie była tak drastyczna jak wiele z opinii to jednak, tak samo ta książka jak i każda inna książka Ketchuma nie musi być drastyczna, one są przerażające dlatego ze są bardzo prawdziwe, w nich potworami są ludzie, a najgorszy jest fakt ze po przeczytaniu np. Dziewczyny z sąsiedztwa zdajemy sobie sprawę że to nie siły nadprzyrodzone nas tak przeraziły w książkach ale nasze odbicie lustrzane, ponadto dziewczyna z sąsiedztwa to książka oparta na prawdziwej historii co czyni ją jeszcze bardziej okropną, do czego posunie się człowiek ogarnięty bezmyślnym szaleństwem. Poza tym nie wiem czy wiecie ale i w Poza sezonem niektóre sceny zostały wycięte ponieważ żadne wydawnictwo nie chciało wydać książki z tak drastycznymi scenami a w Dziewczynie z sąsiedztwa autor pominął część tortur jakie zadawała dziewczynie Ruth i dzieciaki z okolicy.
czytalam tę książkę i oglądalam obie ekranizacje. Mnie ta ksiazka i filmy bardzo zasmucily. Porownuję chyba Palahniuka do Ketchuma bo obaj używają naturalizmu
Mnie nie zasmuciła ta ksiązka, mnie ona przeraziła. Świadomość, że główna bohaterka (Sylvia Likens) istniała naprawdę i to co ukazuje ksiązka i film nie jest fikcją literacką.
American Crime nie jest ekranizacją Ketchum, a filmem opartym na faktach i sprawie sadowej. To Ketchum napisał Dziewczyne z sasiedztwa inspirując się wydarzeniami, które były pokazane w American Crime (mowie, inspirował, bo to trochę sie rozni).
anOftalmia, nie anaftalmia :) i fakt, jest to wada nie wykształcenia oczu, jednak nie jest to "psia" choroba :)
to dziecko co zylo w budzie z psami to corka Chrisa i Belle, urodzila sie bez galek ocznych i facet sie jej wstydzil i oddal na ''wychowanie'' psom, czytalam ksiazke, filmu nie ogladalam