... pod różnymi aspektami, ale nie wiem czy bardziej interesujący, czy bardziej obrzydliwy i przerażający był ten film. Najbardziej denerwowała ukazana w nim bezwolność,
bezradność, słabość kobiet w otoczeniu ojczulka - tyrana. Ogólnie film nieprzyjemny i nie dla wrażliwców. Dzięki temu ze kilka razy "omijałam" wzrokiem sceny udało mi się
dotrzeć do końca... ( Czytałam jakiś czas temu "Dziewczynę z Sąsiedztwa" więc hardcore Ketchuma nie był dla mnie zaskoczeniem). Podobał mi się podkład muzyczny i
sposób jego użycia oraz zdjęcia i sceneria. Podczas oglądania, w ciężkich chwilach zastanawiałam się czy warto się męczyć (czyt. "katować"). Końcówka filmu wynagrodziła
moją , hm... determinację :)