I oto Drodzy Państwo....zaczęło się!!!Czerstwe kino dla pseudopośmiertnych fanów Michaela,Film dokumentalny ...taaaki hit(niestety dla osób wyzej wymienionych)Myślę,że pewne sprawy należy pozostawić własnemu biegowi.Ja nie chcę oglądać i nie zamierzam,ponieważ godzi to w serce prawdziwego fana.Ale oczywiście ktoś musi na tym zarobić.Chociaż jedyny malusienieńki półplusik to to,że jest to podobno dokument.Ale na pewno i w tego typu aranżacji znajda się jakieś,,tajemnicze,,wydarzenia czy tez pomówienia odnośnie Jacksona,który rzeczywiście był królem.Nie oglądajcie,jeżeli darzycie szacunkiem tego człowieka.