Film cały w KŁAMSTWACH. Spodziewałem się czegoś lepszego! 1/10. "Fani: Jacksona oczywiście dadzą 10, bo to ich "idol", a poznali go dopiero po śmierci!
taaaa ciekawa jestem czy tak naprawdę byłeś na filmie bo nic poza tym że w kłamstwach to nie piszesz, od razu dajesz 1 żenada !
i z tego co widzę to właśnie fani Jacksona oceniają film bardziej sprawiedliwie i nie daję samych 10 a jego przeciwnicy schematycznie od razu 1
Ja uważam, że film zasługuje na 8,5/10.
Dobrze zrealizowany ale wiadomo... pokazuje takiego Michael'a jakiego świat chce zapamiętać ;/
Witam.
Gdy patrze na takiego typu bzdury to nie wiem czy się śmiać czy płakać..
Po 1 wątpie żebyś oglądał ten film, a po 2 jak możesz zakładać, że wszyscy jak to ująłeś "fani" docenili go dopiero po śmierci? Nie trudno chyba wpaść na to, że są też Ci prawdziwi fani którzy pokochali go o wiele wcześniej. To odnośnie wypowiedzi blueing.
Teraz odnośnie słów Teskilon.. Czy to, że był w świetnej formie świadczy o tym że było to wyreżyserowane? Tak aby świat go takim zapamiętał? Bzdura.. Ten film pokazuję właśnie wszystkim tym którzy go krytykowali, poniżali wieloma komentarzami odnośnie jego stanu zdrowia, że był w doskonałej formie!!! Sam się tego nie spodziewałem do czasu obejrzenia pierwszych klipów.