Tylko czekać do premiery a posypią się dziesiątki od naiwnych ludzi. Ale to nic, przecież spece od zarabiania kasy zacierają ręce...a im w to graj:)
Pewnie dziesiątki się posypią, ale przecież nie do końca niezasłużenie. Tylko zależy co kto będzie oceniał. Bo film z pewnością okaże się niezapomnianym i pięknym widowiskiem. Tylko że jest utkany tak, jak chcieli tego producenci, to już inna sprawa. Wiadomo, że wyedytowac film pod zamierzony efekt to nie żaden problem i to tu na pewno miało miejsce. I jest to bardzo przykre. Pod tym kątem ten film trzeba oglądać bardzo krytycznie...