MJ był kimś ponad nas. Starajmy się żyć jak On, pomagajmy innym, patrzmy na naszą skromność. Nie bądźmy egoistami. Czasem wystarczy dobre słowo dla innych, uśmiech, zwykłą ludzka pomoc. MJ działał w ponad 134 organizacjach charytatywnych. Pisał wspaniałą muzykę, słowa, poezję, układał ruchy sceniczne, był jedynym artystą, który dawał z siebie całego siebie nam. Jego emocje sprawiały,że czuło się jakby śpiewał właśnie dla mnie, dla Ciebie i dla Ciebie-dla każdego pojedyńczo. Jako człowiek -poprostu idealny człowiek-jako jedyny działał, a nie gadał.On pomagał, był w tym całym sobą, wrażliwy ,inteligentny, kochający sztukę, kochający muzykę,kochający i wierzący w ludzi, wierzący w Boga, ambitny. Zawsze podkreślał, że skromność jest najważniejsza. Zawsze był dla nas na najwyższych obrotach, nigdy nie przestał tworzyć, nigdy nie przestał być dobrym człowiekiem, nigdy nie uważał się za gwiazdę, nigdy nie zapomniał o nas.
Odnośnie molestowania-powinno być wszystkim niedowiarkom głupio w tej chwili- owy chłopiec(Dziś dorosły facet) przyznał się,że ojciec kazał mu kłamać dla kasy,że MJ nigdy go nie skrzywdził( trochę późno na takie wyznania, ale cieszę się, że powiedział prawdę chociaż teraz). Odnośnie Vitiliego- w Polsce są również przypadki tej choroby(wystarczy poczytać).
Odnośnie wywiadów....polecam tylko te sprawdzone...nie z Bashirem, lecz np. take two part czy film w holdzie MJ. MJ to poprostu rewelacyjny człowiek i artysta. Każdy Jego utór jest inny, ludzie zapoznajcie się z Jego twórczośćią całą-z poezją, książkami, (...)utworami, ale nie tylko Bad czy Beat It, ujrzyjcie też inne 2000 Watts, whatever happens, Man in the Mirror,Speechless, Heartbreaker, Maria,Superfly Sister, Gone Too Soon,jEJKU MOGŁĄBYM PISAĆ I PISAĆ, POPROSTU. Polecam także ,,Will You be there''-ytwór kierowany do BOGA przez MJ. Polecam ogólnie wszystkie utwory ,zapoznajcie się z tymi mniej znanymi- są rewelacyjne