w zadnym wypadku sie nie zawiodlem,dostalem to czego sie spodziewalem ,a nawet z nawiazka;)..Ten film to dla mnie arcydzielo !!! Wiadomo ,ze nie mozna go oceniac pod wzgledem filmu..Arcydzielem jest to co Jackson dla nas przygotowywal,to jakim byl profesjonalista,muzykiem w kazdym slowa tego znaczeniu on czul muzyke kazdym elementem swojego ciala..2 sprawa tanczerze,ktorzy z nim wspolpracowali poprostu rewelacja!!! Wszyscy doskonali w tym co robia..Byla ze mna moja dziewczyna ,ktora nigdy nie byla fanka Michaela i film jej sie bardzo podobal..Jesli ktos tu pisze,ze wyszedl z kina po 45 minutach to oznacza ze jest kompletnym impotentem muzycznym...Ja bylem fanem Michaela jako dziecko dzis juz nie ma takiego szalu,ale wciaz lubie wracac do jego utworow bo naprawde wieksozsc jego kawalkow jest i bedzie niezastapiona ,drugiego takiego jak on juz nigdy nie bedzie...Film jak najbardziej zasluguje na ocene 10/10 ..Pozdroo