Dlaczego polski dystrybutor tak precyzyjnie tłumaczył teksty z filmu w stylu: Let's do it again, This is it itd. a już słów samych piosenek nie? Zabrakło chęci? Czasu? Pieniędzy? Czy najprawdopodobniej zdolności?
Poza tym film jest ciekawy, chociaż trudno mi go oceniać. Z całą pewnością pozycja obowiązkowa dla fanów.
Mnie jedynie martwi, że w dzisiejszym świecie pieniądze da się zrobić na wszystkim - zaczyna być to niepokojące.