podobno na filmie jest pokazane jak wlosy na glowie michaela jacksona staja w plomieniach, ja tego nie wiedzialem nigdzie. Co do filmu, myslalem, ze bedzie wiecej spojrzenia na osobe michaela jacksona, przeliczylem sie, chociaz nie moge powiedziec abym byl rozczarowany, nie jestem fanem michalea, ale musze przyznac, ze zawsze podobaly mi sie jego piosenki, zwlaszcza gdy na jakiejs imprezce puszczaja smooth criminal, billie jean czy chocby thriller, takze reasumujac obraz jest calkiem ciekawy, abstrahujac od tematu kiedys mialem zajawke na ruchy typu michael, ale dalem sobie spokoj po jakims czasie, cos czego nie da nauczyc sie w trybie przyspieszonym:):) 6/10
no wiesz, to i tak nie były jego włosy więc mógł pozwolić by stanęły w płomieniach :D
Taka sytuacja była ale już bardzo dawno temu :) Podczas próby do koncertu
czy też kręcenia teledysku (nie pamiętam dokładnie).