dziś w kinie zobaczyłam zwiastun tego filmu. wcześnie słyszała o nim, ale nie przywiązywałam do tego wagi. zwiastun był energiczny i zachęcił mnie do obejrzenia. tym bardzie, że jestem młoda (16 lat) i nie żyłam w czasie jego największej sławy. był dla mnie obojętny, a teraz doceniłam to jakim był niesamowitym człowiekiem. szkoda, że dożył tylko 50 lat. mój ojciec jest tylko o rok młodszy.
Zgadzam się z tobą. Ja też mam 16 lat i Michael był mi obojętny ale nie spodziewałam się, że bedzie mi Go tak brakować. Kiedy obejrzałam zwiastun tego filmu to normalnie się popłakałam. Zrozumiałam, że Go naprawdę już nie ma i już Go nie usłyszymy. Strasznie mi Go brakuje. Zostanie w moim sercu na zawsze.
Drogie panie Michael tak naprawdę żyje.. W każdym z nas i muzyce którą po sobie pozostawił :-) Takie osoby jak On tak naprawdę nigdy nie odchodzą.