Wreszcie pokazali, że Loki pomimo swojego przeznaczenia, kocha brata. Walkiria była, ale nie było jej za dużo, tak samo z Hulkiem. Postać Heli mnie urzekła. Szkoda mi było bardzo Odyna i oka Thora hah. Soundtrack był jak narazie najlepszym jaki do tej pory slyszalam w filmach. I mimo, że momentami zbyt 'amerykański' to pokochałam ten film.