PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=325418}

Thor

2011
6,8 242 tys. ocen
6,8 10 1 242384
5,8 68 krytyków
Thor
powrót do forum filmu Thor

Jestem w stanie przyjąć do wiadomości że Amerykańce z braku pomysłów chętnie przeszczepią na karty scenariusza dowolny, ciekawy i w miare oryginalny pomysł. Taką kopalnią pomysłów jest bez wątpienia mitologia skandynawska. Ale na miłość boską:
- czemu skandynawski bóg jest czarny?
- czemu miały służyć sceny na ziemi amerykańskiej? Pal licho, że bogowie skandynawscy ukochali sobie nagle kontynent amerykański, a nie ziemie swych wyznawców. W końcu amerykański widz-idiota łyknie znacznie łatwiej każde gó... jesli ma ono związek z jego ukochanym krajem. Mi przede wszystkim chodzi o to, że sceny dziejące się na Ziemi były kompletnie pozbawione sensu - nic nie wnosiły, większość była idiotyczna (szczególnie cała żałosna kompania Thora, czyli zestaw wioskowych idiotów) Te sceny na dobrą sprawę można by wyciąć, a i tak ogólny sens zostałby zachowany.
- i najważniejsze pytanie: co w tym wszystkim robią Kenneth, Anthony, Stellan i Natalie? ("Leo why? For money!")

bonzo

Mam odpowiedź na drugie pytanie: jest to ekranizacja komiksu po tym samym tytułem.
odp na 3 pytanie: w ekranizacjach komiksowych coraz częściej można ujrzeć bardzo dobrych aktorów i reżyserów. Zobacz sobie obsady takich filmów jak The Incredible Hulk, Iron Man i Iron Man 2, Captain America: The First Avenger. Tam również występują gwiazdy kina.

użytkownik usunięty
John_Shepard

Kolejny widz który nie ma zerowego pojęcia co ogląda i skąd to wzięli, a potem ma zal chyba do samego siebie, nie wiem oglądając ten film pisze na samym początku MARVEL czy w 3d tego nie puszczali albo oglądał, pirata ale na piracie było:)
a w jakich ekranizacjach znanego komiksu nie występują gwiazdy ?

ocenił(a) film na 2

Widzę że obaj nie zajarzyliście o co mi chodziło w pytaniu trzecim...ech...ujmę to tak: gdyby zamiast wyżej wymienionych zagrali tacy aktorzy jak Jean Reno, Tom Cruise, Ben Affleck czy Kate Beckinsale to by nie było pytania. Tak więc dalej możecie kombinowac z tym faktem. ;))) [@John_Shepard: doskonale zdaję sobie sprawę z tego jaka gwiazda i jaka "gwiazda" przetoczyła sie przed kamerą w ekranizacjach komiksów, ale jak już wspomniałem 2 zdania wcześniej, that's not a point]

- To że Marvel jest co-producentem jeszcze nie musi oznaczac że automatycznie jest to adaptacja komiksu
- Nie siedzę we współczesnych komiksach (i jak widać dobrze robię) a o ile mnie pamięc nie myli, to nie ma obowiązku oglądania filmu dopiero po przeczytaniu tego
- Ależ badziewny musi być ten komiks skoro miesza mitologię skandynawską z "hamerican life style" - tak więc istota rzeczy jaką poruszyłem w punkcie drugim nadal aktualna.

ocenił(a) film na 7
bonzo

zauważ że on został zesłany na wygnanie na ziemie w celu poukładania sobie w głowie że walka do niczego nie prowadzi a nie po to żeby go czczono , to produkcja amerykańska więc wykonali ją u siebie :P inna sprawa nie wydaje ci się że np . jakby kosmici przylecieli na ziemie to by ich interesował najpotężniejszy kraj a nie jakieś mało znaczące miejsca ??

ocenił(a) film na 2
TheGoldi07

Nie tłumacz mi treści filmu,bo dzieło to miało fabułę prostą jak budowa cepa. Co mają kosmici do bogów SKANDYNAWSKICH? Podkreślam skandynawskich! Mizeria tego dzieła polega na tym że machina hollywoodzka połyka, przeżuwa i wypluwa każą idee, pomysł, historię na której można zarobić. A że więcej (teoretycznie) można zarobić na próbie wmiksowania w to USA (nawet jeśli jest to kompletnie bez sensu) to potem wychodzą takie potworki jak "Thor", który jest po prostu wyjęty z d... i nie ma nic wspólnego z mitologią skandynawską poza imionami bohaterów. Argument o UFO jest kompletnie bez sensu, bo ani nie ma grama ufoków w tym filmie, ani nie chodziło o inwazję na Ziemię.

użytkownik usunięty
bonzo

,,Nie siedzę we współczesnych komiksach,, Thor komiks powstał ok 1962 ....tak to współczesny komiks :) i trochę nałapał american life :)
,,czemu skandynawski bóg jest czarny?,, bo to nie jest skandynawski bóg ! jakbyś przeczytał Thor komiks to możesz byś troszkę załapał o co biega :)
,,i najważniejsze pytanie: co w tym wszystkim robią Kenneth, Anthony, Stellan i Natalie?,, aktorstwo to nie służba tylko zawód, pewnie ze dla forsy a po co się robi 98% filmów :)

ocenił(a) film na 2

z 1962 powiadasz?! To musi być niezłe arcydzieło skoro nie słyszałem o nim...poza tym gdybym był bardziej złośliwy to bym stwierdził, że akcja mocno się uwspółcześniła jak na lata 60-te, ;))) ale że nie jestem to przemilczę to.
Powiadasz że Heimdall nie jest bogiem skandynawskim...hm...to może najpierw odrób zadanie domowe pt.: "mitologia skandynawska", a potem zabieraj głos w dyskusji. Ech...W dodatku nie rozróżniasz aktorskich rzemieślników od artystów (niestety jak widać niektórzy rozmienili się na drobne - pisze to z żalem, ale cóż...mają do tego prawo by odcinać kupony od dawnych kreacji)

użytkownik usunięty
bonzo

,,z 1962 powiadasz?! To musi być niezłe arcydzieło skoro nie słyszałem o nim,, a o Batmanie czy Supermenie słyszałeś ?
są jeszcze starsi, bohaterowie komiksów i się uwspółcześnili :) a Thor jest bardzo ważną postacią w komiksach Marvela
,,Powiadasz że Heimdall nie jest bogiem skandynawskim,,
jak nie czytasz komiksów Marvela to nie wiesz że Thor, Loki, Odyn , Hemidall itd to w komiksie i w filmie to kosmici ,
a wikingowie uznali ich za bogów czy jakoś tak może ktoś mię poprawi
i tyle proszę mię nie obrażać bo sam nie masz pojęcia co oglądasz a potem masz jakieś dziecinne pretensje:)
,,.W dodatku nie rozróżniasz aktorskich rzemieślników od artystów ,, a jakich Jeszce lubisz aktorów ?
POZDRAWIAM

ocenił(a) film na 2

> "a o Batmanie czy Supermenie słyszałeś ? są jeszcze starsi, bohaterowie komiksów i się uwspółcześnili :)"
Co Ty nie powiesz. Oj! Prochu to Ty nie wymyślisz.

> "a Thor jest bardzo ważną postacią w komiksach Marvela"
Jak widać tak ważną, że przy okazji tego filmu usłyszałem o tym komiksie

> "jak nie czytasz komiksów Marvela to nie wiesz że Thor, Loki, Odyn , Hemidall itd to w komiksie i w filmie to kosmici ,a wikingowie uznali ich za bogów czy jakoś tak może ktoś mię poprawi "
- Czyli idąc Twym tokiem rozumowania najpierw był komiks Marvela, a potem Wikingowie zapożyczyli go i tak powstała mitologia skandynawska.
- Poza tym skoro sam nie jesteś pewien (apel o to by ktoś Cię poprawił) to czemu zabierasz głos w sprawie. Ja się wypowiadam na temat mitologii skandynawskiej bo akurat w tej materii jestem dobrze zorientowany

> "i tyle proszę mię nie obrażać bo sam nie masz pojęcia co oglądasz a potem masz jakieś dziecinne pretensje:"
- W którym miejscu Cię obrażam? Nie muszę Cie obrażać, ty po prostu się ośmieszasz swoimi wpisami, począwszy od nieprzygotowania a na nieznajomości pisowni skończywszy.
- W którym miejscu moje pretensje są dziecinne? Oceniam film jako zamknięte dzieło (rzekomo), a nie jako dodatek do komiksu.

ocenił(a) film na 8
bonzo

niezmiernie bawią mnie ludzie, którzy oczekują że film wyprodukowany w USA, za amerykańskie pieniądze, z amerykańskimi aktorami za miejsce akcji obierze inny kraj niż USA. Żałosne.

ocenił(a) film na 7
keeveek

oj tam czasami zdarzają się takie perełki ;) chyba :D mnie z kolei bardzo denerwuje fakt że tacy ludzie zamiast przyjąć że jest to kino rozrywkowe krytykują je za jakieś szczegóły i próbują ludziom wmówić że całość to tandeta bo im sie coś tam nie podobało

keeveek

,,z amerykańskimi aktorami,, a kto z tych aktorów urodził się w stanach :)

ocenił(a) film na 8
tytoko

a to trzeba się urodzić w stanach żeby być obywatelem USA? Pierwsze słyszę.. Zmień sobie "amerykańskimi" na "hollywoodzkimi" i się nie posikaj :P

keeveek

,, na hollywoodzkimi" a to dobre a gdzie leży taki państwo w Nowym Meksyku ?

użytkownik usunięty
bonzo

to może najpierw odrób zadanie domowe pt.: "mitologia skandynawska", a potem zabieraj głos w dyskusji....dokładanie odrób zadanie znawco mitologi nordyckiej w której Thor wyglądał inaczej niż w filmie samo to powinno cie zastanowić, jak nie wiesz o co chodzi to zobacz na Wikipedii a może jesteś zbyt tępy żeby poszukać, po jak,, nie słyszałem o nim,, to pewnie nie istnieje :)

ocenił(a) film na 2

"dokładanie odrób zadanie znawco mitologi nordyckiej w której Thor wyglądał inaczej niż w filmie samo to powinno cie zastanowić, jak nie wiesz o co chodzi to zobacz na Wikipedii a może jesteś zbyt tępy żeby poszukać,"

HAHAHAHAHAHA Poraziła mnie merytorycza strona Twej wypowiedzi. Czyli wg. Ciebie jakiś malarz miał wizję, namalował mitycznego boga i od tej pory jest to jedynie słuszny wizerunek?! Dobrze że nie wziął się za to Picasso, bo dopiero byśmy mieli zgryz...

ocenił(a) film na 5
bonzo

Czuję ogromny niedosyt po tym filmie, zrobili z niego amerykańską sieczkę, a film miał potencjał, w ogóle nie wiem po co przenosili akcję na Ziemię, ani z tego nic nie wynikło, bez sensu. Szkoda, film mnie nie zachwycił, jedyne co można z niego zapamiętać to całkiem apetyczną klatę głównego bohatera i tyle w temacie. Mogliby w końcu zekranizować Thorgala, to by było coś mmmm

ocenił(a) film na 8
bonzo

Szczerze mowiac ch*j mnie to obchodzi ze akcja powinna dziac sie na ziemi skandynawskiej, wgl ciesze sie ze taki film powstal, pokazali piekne efekty i w miare ciekawa historie a o to chodzi w filmach tego typu.

bonzo

Film mi się też nie podobał, a co do Twych pytań spróbuje odpowiedzieć;)
1. nie mam pojęcia, ale amerykanie już to wcześniej powtórzyli w Daredevil :)
2. a to gdzie miał go posłać do Norwegi , Nowy Meksyk, myślę że to większe zadupie :)
3. co w tym robią ci aktorzy, to że są artystami kina i ni grają w kiczowatych filmach ?
Anthony: Maska Zorro, Beowulf
Stellan: Mamma Mia! , Egzorcysta: Początek
Natalie: Gwiezdne wojny I, II, III , V jak Vendetta
Kenneth: Harry Potter i Komnata Tajemnic
każdemu się zdarza dla pieniędzy:)


tytoko

Bonzo, spodziewałam się że Twój gust jest mniej ograniczony :) a tu mamy Naga broń 2 1/2: Kto obroni prezydenta? 9/10 !
Nabijasz się z Thora, jak większe badziewie tak wysoko oceniasz. Przepraszam ale nie jesteś wart mojej uwagi.

ocenił(a) film na 2
tytoko

Nigdy nie uzywam argumentu na temat czyjegoś stosunku do innych filmów w dyskusji na temat zupełnie innego dzieła. To tak jakby miało znaczenie wiek, wyznanie, płeć, kolor skóry czy tez pochodzenie społeczne. To są argumenty ad personam a nie rzeczowa argumentacja na temat danego filmu. Jeśli nie zgadzasz sie z moją oceną na temat jakiegoś filmu to zapraszam na priva albo na strone poswięconą własnie temu filmowi. Inaczej można odnieść wrażenie, że brak Ci merytorycznych argumentów.
Tak więc to raczej TY nie jesteś warta więcej mej uwagi, bo po prostu nie wiesz co to dyskusja.

p.s. "V jak Vendetta" jest jednym z tych niedocenianych filmów i szkoda że też należysz do tego grona. Harry Potter to sprawa narodowa Brytyjczyków i obecność Kennetha to ukłon w tę stronę - coś jak u polskich aktorów zagranie u Wajdy (po prostu się nie odmawia) Anthony Hopkins ma u mnie szacunek za wiele kreacji, ale niestety z żalem (ale i z jako takim zrozumieniem) przyjmuję do wiadomości że postanowił na stare lata nachapać się kasy "as much as possible" (zabezpieczyć byt rodzinie?)

bonzo

po prostu nie trawie serii Naga Broń :)
Serdecznie pozdrawiam i żegnam.

ocenił(a) film na 8
bonzo

bonzo - "monolog ignoranta" tyle ci powiem... i co wiecej, radze poczytac troche marveloskich komiksow to moze zrozumiesz sens tego wszystkiego. Jak dla mnie film 7/10 jedna z najlepszych ekranizacji komiksow.

ocenił(a) film na 6
bonzo

a akcja dzieję się w stanach, bo w komiksie akcja też dzieje się gł. tam; thor jedynie odwiedza skandynawię, do której zresztą zawsze go ciągnęło i tam dowiaduje się kim jest; no długo tu opowiadać; ale już wiecie czemu w usa; mam nadzieję, że zaspokoiło to ciekawość niektórych;

ocenił(a) film na 7
niebezpiecznygroszek

Do autora tematu;
film bazuje na komiksie Marvela,nie na mitologii Nordyckiej
sam nie miałem jeszcze okazji zapoznać się z komiksowym Thorem ale ma on niewiele wspólnego z tym mitologicznym
zapewne w komiksie jak i w filmie postaci takie jak Odin,Loki czy Tkor to kosmici,istoty z innego wymiaru,innego świata,tych światów jest 9 i wszystkie są ze sobą połączone,tutaj " boskość " Asgardczyków tłumaczy się tym,że prymitywne ludy uznały ich za bogów,trochę podobnie jak w " Gwiezdnych Wrotach ",gdzie kosmici stworzyli piramidy,itp.

Skoro oglądasz ekranizację komiksu to powinieneś wiedzieć co robisz,głupio oglądać film bez żadnej wiedzy,co się w ogóle ogląda
skoro film oparty jest na " zamerykanizowanej " wersji mitologii Nordyckiej,to trudno zarzucać mu,ze bóg jest czarnoskóry,ponieważ ani film,ani komiks nie ma nic wspólnego z faktyczną mitologia - podobnie jak amerykańska wersja Herkulesa nie czerpie bezpośrednio z mitologii Greckiej,tylko z popkulturowej wizji,czy amerykańska adaptacja Mulan czerpie z amerykańskiej,nie z Chińskiej wersji tej legendy.

Znani aktorzy obecni w tym filmie grają w nim dla kasy i dla zabawy - nie przyszło Ci nigdy do głowy,ze nawet najbardziej utalentowany aktor chce się od czasu do czasu,zabawić,rozerwać,odprężyć od poważnych tematów?
zresztą,sam Hopkins stwierdził,ze nie traktuje aktorstwa zbyt poważnie ;)

Tak więc,zamiast wyszukiwać problemów na siłę,lepiej zająć się faktycznymi wadami tego filmu,bo takowe są.

Podstawową wadą jest fakt,że film jest bardzo nierówny:
gdy akcja toczy się w Asgardzie,film stara się być poważny,wzniosły,epicki - niestety,przyjęta konwencja i wizja plastyczna upodobnia tę część filmu do taniego serialu tv fantasy klasy B,jest troszkę zbyt kiczowato,za mało w tym wszystkim powagi,klimatu,mroku,napięcia ( scena,gdy lodowi giganci przedostają się do Asgardu podczas uroczystości na cześć Thora jest bardzo sztucznie zrobiona,zero napięcia )
Sceny na ziemi wypadają już lepiej,ale tylko do momentu,gdy reżyser nie zaczyna do nas puszczać oczka i przechodzić w jakąś karykaturę,parodię,komedię - idealnym przykładem takiej karykaturalnej,przerysowanej sceny jest moment,w którym mieszkańcy Meksyku próbują wyciągnąć młot Thora z ziemi - od razu przypomniało mi się disco polo ;)
powaga siada też w momencie,gdy na ziemi zjawiają się inni Asgardczycy poza Thorem,jego przyjaciele,jego drużyna - wtedy mamy karykaturę połączoną z kiczem telewizyjnego serialu fantasy - jak ktoś tam zauważył w filmie; Xena i Robin Hood ;)

i to jest właśnie największa wada tego filmu - zbyt luzackie,parodystyczne,karykaturalne a przez to kiczowate podejście do tematu,który mógł być potraktowany o wiele poważniej i mroczniej - widać że reżyser chciał się tylko pobawić tematem,konwencją,bohaterami
na szczęście,nie jest to tylko i wyłącznie parodia,farsa,zgrywa,nie jest to gniot na miarę " Green Lantera ",po prostu konwencja filmu jest zbyt luzacka,karykaturalna,przerysowana - bo pomimo tych wad film ogląda się całkiem dobrze,aktor grający główną rolę idealnie pasuje do postaci Thora i emanuje z niego taka siła,pewność siebie a zarazem taka szczerość i zadziwiająca delikatność,widać że aktor wczuł się w swoją rolę - inni aktorzy też wypadają dobrze,bardzo podoba mi się trio fizyków,wprowadzają do filmu wiele humoru i luzu - inna sprawa,że owego luzu mamy tu za dużo ;)
tak więc,nie jest to zły film,bawiłem się nań całkiem dobrze,nie odpowiada mi tylko konwencja luzackiej bajki,zamiast mrocznego fantasy pomieszanego z kinem akcji,sf
na razie,po pierwszym seansie daję mu 6/10.

ocenił(a) film na 7
bonzo

Mistrzu filmy o takiej tematyce kierowane są jak myślisz, do jakiego odbiorcy? Głównie do dzieciaków nie do dojrzałego widza. Skandynawscy bogowie są kolorowi dlatego że w US jest jedna wielka mieszanka etniczna, żeby film trafił do większej grupy docelowej.
Rozumiem że może się to wielu nie podobać ale jeśli szukacie kina na wysokim poziomie intelektualnym to czego oczekujecie po kolejnej produkcji na licencji Marvela :D
Jednakże dla młodego odbiorcy film jest godny polecenia, bo łatwo go zrozumieć i promuje ważne wartości takie jak szczerość, odwaga i co dziwne jak na końcu również się okazuje pokora. 7/10

ocenił(a) film na 8
bonzo

Szczerze mówiąc to czytałem wcześniej o czarnoskórych bogach w Thorze, i trochę mnie to zniesmaczyło. Ale jak zobaczyłem Heimdalla w filmie to aż przyklasnąłem, świetnie się komponował w tej zbroi i z tymi oczami. Jakby Thor czy Odyn byli czarni to co innego, grom z nieba by się wtedy przydał, ale tak, moim zdaniem jest ok.
@lelen_lis, zgadzam się co do zarzutów o luzackości, no ale niestety, takie czasy. Mnie osobiście rozwaliła (w złym znaczeniu) reakcja Portman na widok przemiany/zmartwychwstania Thora i pokonania pozaziemskiego Niszczyciela - This is how you normally look?... No kopara mi opadła do ziemi. No ale ok, może tylko na mnie mitologiczni bogowie w akcji robią wrażenie :S

ocenił(a) film na 7
CREATOR_filmweb

Muszę powiedzieć że po drugim seansie film mi się już bardziej podobał,teraz dałbym mu nawet 7,7,5/10,może i 8
choć wady nadal pozostają to mogę zrozumieć konwencję reżysera i ogólny zamysł,żeby film pasował do wszystkich filmów składających się na filmowe uniwersum Marvela / Iron Man,Hulk,Captain America /,choć wolałbym żeby film był dłuższy,mroczniejszy i trochę bardziej skupiał się na psychice głównego bohatera oraz jego przemianie,która tutaj była zbyt szybka a przez to płytka.

ocenił(a) film na 3
bonzo

Włączyłem "Thora", po zwiastunie bałem się najgorszego, ale film mnie zaskoczył. Otóż okazał się być jeszcze gorszy niż zwiastuny. Bonzo zapomniał dodać, że w bandzie Thora wystąpił też skośnooki, którego kwestie zostały ograniczone do kilku zdań. Nawet Anthony Hopkins nie pomoże takiemu scenariuszowi. To także pierwszy zły film, w którym zagrała Natalie Portman. Nie rozumiem jak Kenneth mógł się zgodzić na reżyserię takiego filmu, kiedy to producenci dyktują warunki przy tak ogromnych budżetach. Ostatni tak idiotyczny film, który widziałem to "Percy Jackson", tylko że tamtem był zabawny w swojej denności, a "Thor" gdzie miał być śmieszny, był żenujący, a gdzie miało być poważnie, było śmiesznie.
Dobrze, że w dzieciństwie miałem głównie komiksy francuskie.

ocenił(a) film na 8
_Michal

Lubie takie kino tak jak anime mangę i tego typu sprawy i myślę, że jeśli komuś się nie podoba to ok ale żeby wystawić 2/10 to trzeba być ograniczony umysłowo ponieważ mogę wymienić 1000000000000 filmów które są o wiele wiele gorsze i nie trudno je znaleźć.Za same efekty można by dać 4/10 za resztę jeśli ktoś nie lubi takich filmów i uważa siebie za super znawce kina zapominając przy tym, że każdy ma inny gust bo się pozjadało wszystkie rozumy ale to szczegół,to podsumowując wychodzi jakieś 6/10 i taka temu filmowi wychodzi średnia.
Lubie takie filmy i daje mu 8/10.

ocenił(a) film na 3
Byakuya

Tak się składa, że efekty nie są najlepsze, co i dziecko szybko się zorientuje. Ocena 2/10 nie powoduje, że ktoś jest ograniczony umysłowo. Anime i manga nawet w postaci Sailor Moon są ambitniejsze niż ten film.

ocenił(a) film na 8
_Michal

Może i są ale 2/10 to nie wiem w tym filmie by nie mogło być mowy o efektach a kostiumy by były z worków ze śmietnika to można film ocenić 2/10 ale w innym wypadku to jest śmieszne i głupie.