PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=325418}

Thor

2011
6,8 242 tys. ocen
6,8 10 1 242363
5,8 68 krytyków
Thor
powrót do forum filmu Thor

...Nie znalazłam, więc zdecydowałam utworzyć temat. Tak się właśnie zastanawiam, czy tylko
mnie dziwny wydawał się stosunek Lokiego do Laufey'a i odwrotnie? Przecież to syn i ojciec. A
ich zachowanie wskazuje na to, jakby o tym nie wiedzieli lub nie chcieli wiedzieć. Dziwne i
nieuzasadnione, jak dla mnie.

No i jeszcze Frigga, małżonka Odyna i matka książąt Asgardu. Równie dobrze mogłoby jej nie
być, ponieważ nie miała żadnego udziału w tej historii. A wydaje mi się, że ktoś taki jak matka
Thora i Lokiego powinna mieć duży wpływ na te postacie. Myślę, że byłaby dobrą osobą do
budowania wrażliwości w Lokim. Jedyną osobą, w której mógłby mieć oparcie.

Wydaje mi się, że postacie są pozbawione potencjału. Mogły by być naprawdę barwne i
ciekawe, jednak coś poszło nie tak. Rozumiem, że film jest na podstawie komiksu, ale można
by jeszcze jakoś ten obraz ubogacić. :)

PS. No i mam jeszcze pytanko. Skoro Bifrost został zniszczony, to jak w The Avengers Thor
przybył na Ziemię?

Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 6
Shadow Devil

Nie zapominaj, że Loki jako niemowlę został porzucony na pewną śmierć, gdyż nie spełniał kryteriów olbrzymów, a o swoim pochodzeniu dowiedział się dopiero wiele lat później od swojego przybranego ojca. W filmie widać, że Laufey nie zdaje sobie sprawy z tego kim jest Loki, który z kolei raczej nie ma specjalnej chęci na umacnianie rodzinnych więzi poza odebraniem mu życia.

" Myślę, że byłaby dobrą osobą do budowania wrażliwości w Lokim. Jedyną osobą, w której mógłby mieć oparcie"... przyznam, że rola bogini Friggi mogłaby zostać bardziej rozbudowana dla tej historii na równi ze swoim małżonkiem. Jednak nie sądzę, aby przybrany syn był gorzej wychowywany przez władców Asgardu, gdyż widać jego przywiązanie do nich i chęć udowodnienia Odynowi, że jest godzien noszenia miana jego syna.

" PS. No i mam jeszcze pytanko. Skoro Bifrost został zniszczony, to jak w The Avengers Thor
przybył na Ziemię"... albo go odbudowali lub znaleźli inny sposób.

ocenił(a) film na 8
Skandal

Racja. Mimo wszystko widziałam tutaj, między Lokim a Laufey'em, bardziej rozbudowane relacje, ale rozumiem, że scenariusz musiał lecieć dalej z jeszcze innymi wątkami. Swoją drogą, to jestem ciekawa, czemu Loki był w połowie człowiekiem, bądź bogiem. Jedyną sensowną odpowiedzią byłoby to, że jego matka była człowiekiem, a jak jest naprawdę?


Nie chodziło mi o to, że Loki mógł być gorzej wychowywany. Wręcz przeciwnie. Wymagał od rodziców większej uwagi. Myślałam raczej o tym, że kiedy Odyn angażuje się i przejmuje Thorem, to taką samą uwagę mogłaby poświęcać Lokiemu Frigga (ale to już tylko takie wymysły...).
A to przywiązanie do rodziny może być zagrywką do zrobienia wszystkiego co najlepsze dla samego Lokiego. W filmie widać, że niby zależy mu na dobrej opinii rodziców, jednak pod tym pozorem wszystko szykuje do realizowania własnych celów. To też się zastanawiam, czy te jego relacje z rodziną były szczere...

ocenił(a) film na 10
Shadow Devil

<<PS. No i mam jeszcze pytanko. Skoro Bifrost został zniszczony, to jak w The Avengers Thor
przybył na Ziemię?>> w filmie było jasno powiedziane przez Lokiego gdy Pytał się Thora << - Ile ciemniej mocy zostało Odynowi aby cię tu przesłać>> coś na podobe >

ocenił(a) film na 10
Shadow Devil

Loki wiedział kim był dla niego Laufey po tym jak mu Odyn powiedział. Trochę mnie dziwiło że od razu go zabił-ja bym jeszcze go wypytała o np.biologiczną matkę czy coś, ale najwyraźniej Loki się nie bawi w takie rzeczy :P a Laufey...sama nie wiem czy on wiedział kim był Loki. Wydaję mi się że ogólnie lodowe olbrzymy wiedziały kim on jest ( wnioskuję po tym że podczas bitwy w Jotun jak jeden z nich chwycił go za rękę miał minę typu "surpriseeeee" no i chyba wiedzieli że ktoś im dzieciaka zwinął ) ale sam zainteresowany to "olał". Może to jeszcze wyjaśnią.
Zawsze mi się wydawało że jak Thor był synkiem tatusia to Loki był synkiem mamusi :P jeśli obejrzysz wycięte sceny to zauważysz że Frigga bardzo w niego wierzyła i mu ufała. Na pewno była dobrą matką.
Tylko Loki znał tajemne przejścia do innych światów oprócz Bifrostu ( między innymi dlatego będzię się telepać z Thorem po nich w drugiej części ). Uważam że nawet Odyn nie znał wszystkich, a Thora wysłał "własnoręcznie". Jak już ktoś wyżej napisał, w filmie Loki pyta Thora ile ciemnej energii zabrało ojcu wysłanie go na Ziemię.
Serio polecam obejrzeć wszystkie wycięte sceny. Wtedy wiele rzeczy się wyjaśnia np. to że Loki nie przywłaszczył sobie tronu, tylko Frigga mu go "dała" ( nie wiem jak inaczej to sformułować ;P ) i że wcale nie był zbyt szczęśliwy z tego powodu. Także jego i Thora rozmowa przed koronacją. Chociaż do niej mam mieszane uczucia. Niby cała scena jest dość słodka i przyjemna ale to nie zmienia faktu że chwilę później Loki nasyła lodowych olbrzymów na zbrojownię :d chyba nigdy do końca się nie dowiemy co w nim tam siedzi...ciekawią mnie bardzo ich relację w thorze nr.2 ;) myślę że miał on kompleks takiego "mniej kochanego dziecka". Niby wszyscy wiedzą, łącznie z nim, że nie jest jakiś gorszy ani nic, ale zawsze przemyka mu przez myśl że starszy brat jest lepszy, że rodzice bardziej go doceniają itp. chyba każdy kto ma "udane" starsze rodzeństwo to zrozumie ;) tylko w jego przypadku ten kompleks jest nasilony na maxa.

ocenił(a) film na 8
Dochuu

Chciałam napisać dokładnie to samo :D. Niepotrzebnie usunęli niektóre sceny, np. przez nie nie widać, jak bardzo Frigga i Loki byli ze sobą mocno związani, albo, wg mnie, jedną z najważniejszych jest właśnie przyznanie Lokiemu tronu. Przez te wycięte sceny to wygląda tak, jakby Loki wszystko sobie ukartował i chciał przejąć władzę. A jemu na tym akurat chyba najmniej zależało, bardziej chciał wykazać się i pokazać opiekunom, że mogą na nim polegać. No, ale może zajmujący się filmem chcieli, aby tak było, żeby Loki w oczach oglądających był taka typową "gnidą". :) A to, że Loki pozbył się własnego ojca nie pytając się o żadne szczegóły - wydaje mi się, że po prostu nie chciał mieć z nim niczego wspólnego, bo czuł się członkiem innej rodziny, może miał też uraz, że ten go zostawił.

ocenił(a) film na 10
tenaciously

dokładnie,zgadzam się w 100% :D

Dochuu

Zgadzam się z Twoją wypowiedzią w 100%