to tak jakbym oceniał film np. Tekken, po laskach jakie w nim grają, wtedy dałbym 10/10

Racja. Bez sensu oceniać po tym, że "aktorzy są ładni".

ale czasem, aż tak trudno się opanować; muszę się przyznać, że czasem zdarza mi się przez to zawyżyć ocenę i dopiero jak kolejny raz oglądam film zauważam swój błąd; cóż tu poradzić jak na co dzień widuję tylko spasione bebzony

A mnie wlasnie przeslodzone do granic mozliwosci sceny a la harlequin odrzucaly strasznie. Portman zachowuje sie tu jak sikajaca po majtkach nastolatka napalona na justina biebera. Litosci... Ja myslalem, ze kobiety zaraz tu pojada tekstami o meskim szowinizmie w filmioe, ze zrobiono z nich takie slodkie idiotki, ktorym na widok wysportowanego meskiego ciala mozg zamienia sie w papke... A tu prosze... Zachwyt wszechobecny... :)