nie widzialem wielu filmow w 3D, ale ten był zdecydowanie najlepszym filmem 3D ktory
kiedykolwiek oglądałem.
efekty specialne zapierające dech w piersi!
Fabuła nie była specjalnie wyszukana, ale nie była też aż tak oczywista.
Gra aktorska według mnie była bardzo dobra (aczkolwiek dobranie czarnego aktora jako
skandynawskiego boga??? yyy)
wychodząc z kina miałem wrazenie dobrze spedzonych 2 godzin
Efekty specjalne jeszcze komuś potrafią zaprzeć dech w piersi? Chyba osobie która w kinie ostatni raz była na filmie "Wyjście robotników z fabryki". Nie czepiam się ,ale prawda jest taka ,że prawdziwe Efekty Specjalne ,a nie grafika komputerowa ,były najlepsze w filmach typu Labirynt ,Legenda ,Indiana Jones (oczywiście oryginalna trylogia) itp.