Chyba sobie kpisz, dlaczego nic nie wspomniałeś o genialnym innym filmie Camerona Avatar, który jest najlepszym filmem made ever.

Dla każdego co innego jest genialne. Ja osobiście również uważam "Titanica" za największe dzieło, nie tylko Cameron ale i wszech czasów. "Avatar" jest pięknym filmem, ale tu główną rolę odgrywała praca komputera i grafika, a w Titanicu luzie pokazali prawdziwe uczucia i zachowania. Ale oczywiście nie mówię że Avatar jest zły, bo jest genialnym filmem :)

Avatar to znakomity i przelomowy film pod wzgledem technicznym natomiast Titanic to arcydzielo pod kazdym wzgledem i jak dla mnie najlepszy film w historii.

Avatar to świetny film, zrobiony z nutką tajemnicy. Titanic porusza serca i to jest w nim piekne, jest to najlpeszy i jeden z najbardziej znanych filmów w historii. Świetni aktorzy, muzyka, reżyser, pomysł na miłość przerwana tragedią- kapitalne!!!