7,3 790 tys. ocen
7,3 10 1 790102
7,5 71 krytyków
Titanic
powrót do forum filmu Titanic

Zakładając, że nie byłoby katastrofy, myślicie, że miłość Jacka i Rose przetrwałaby w NY? Titanic to mój ukochany film dzieciństwa i wiadomo, że gloryfikowałam ich miłość, ale gdyby dopłynęli do portu jestem przekonana, że Rose nie wytrzymałaby życia w biedzie i nieustannej walki o przetrwanie. Ona była bardzo młoda, miała chyba 17 lat. Jasne, marzyła o wolności, o byciu artystką, ale prawda jest taka, że nie odnalazłaby się w świecie Jacka.

Myślę, że to jaka potem była, było spowodowane głównie katastrofą, która ją ukształtowała. Gdyby nie to, nie poradziłaby sobie sama, nie zostałaby aktorką. To tragedia Titanica ją zahartowała, ale romans z Jackiem sam w sobie nie zmieniłby jej tak bardzo. Prawdopodobnie po miesiącu błagałaby matkę o wybaczenie.

ocenił(a) film na 10
tolerancja91

Też o tym kiedyś myślałam. Wydaje mi się że Rose nawet jakby wytrzymała życie w biedzie to myślę, że jednak poróżniłaby się z Jackiem. Znali się bardzo krótko, mało o sobie wiedzieli, a większość par gdy poznaje się bliżej i dowiaduje się nowych rzeczy o swoim partnerze po prostu się od siebie oddalają. Być może Jack i Rose byliby wyjątkami, ale pewnie po jakimś czasie zrozumieli by jak bardzo się od siebie różnią. Ale cieszę się że film skończył się tak a nie inaczej. Jednak trapi mnie jedna rzecz. gdy Rose umiera w łóżku to przenosi się na pokład Titanica, do Jacka. Rozumiem że to była jej pierwsza miłość i w ogóle, ale przecież Rose miała potem jakiegoś męża. Czy to znaczy, że go nie kochała, skoro wybrała w zaświatach Jacka a nie zmarłego męża?

ocenił(a) film na 10
Priya12

Jack był jej pierwszą wielką miłością, a jak wiadomo zawsze się ją idealizuje... mogła kochać męża, ale z innych pobudek niż Jacka - wydaje mi się, że ona przede wszystkim zawdzięczała mu odzyskanie wolności i pokazanie świata, o którym dotychczas jedynie marzyła, poza tym Jack dwukrotnie uratował jej życie, dlatego jej uczucie było tak silne

ocenił(a) film na 4
tolerancja91

Nie chcę być nie miła, ale gdyby dopłynęli do NY to nie nakręcono by tego filmu. :D