Taaaaak, oczywiście ale nie wszyscy mogą zrozumieć tą "genialną" wideo recenzję... Zaraz recenzję ????? Ja bym tego z pewnością tak nie nazwał, to jest zwykła opinia "fachowca" którego obejrzało raptem ponad 500 osób z 6mld na świecie, tak to z pewnością o czymś świadczy.

Podejmuję wyzwanie i wystawiam kolosa w twoją stroną :-)

PROSZĘ BARDZO TEN DOKUMENT JEST W PEŁNI PROFESJONALNY, WIDZIAŁO GO JUŻ PONAD ĆWIERĆ MILIONA LUDZI I ZAPEWNIAM CIEBIE ŻE JEST TAM WSZYSTKO O TYM FILMIE PODANE W PROFESJONALNY SPOSÓB A NIE JAKO ZIMNĄ OPINIĘ IDIOTY.

PROSZĘ :::

http://www.youtube.com/watch?v=bPumvMebxjs

Recenzja nie jest rzecz jasna moja -a ja ją tylko linkuje :) Widze, ze trafilem w czuly punkt bos ciut sie zdenerwowal - a gosc mial dobre argumenty, trzeba sluchac zamiast dac sie poniesc nerwa. ;) Co do tego, ze nie kazdy zrozumie - ja znam anglieski na bardzo przecioetnym poziomie a mimo to nie mialem problemow z rozeznamiem sie w argumentacii tego pana. A co do popularnosci ,,Titanica" - coz, ,,Moda na sukces" jest jeszcze bardziej popularna - sadzac po ilosci nakreconych odcinkow - wiec musi byc arcydzielem. Szkoda, ze nie wyskoczyles tu z oscarowym argumentem... ;)

Mój angielski jest na poziomie co najmniej bardzo dobrym, więc dobitnie zrozumiałem wypowiedz tego kolesia. Ale to tylko OPINIA, żadnych FAKTÓW tam nie ma. Więc nie mamy nad czym się rozwodzić.

W ogóle co to ma być ?? Prowokacja ??? Porównaj mój odnośnik do twojego i po rozmowie nad czym tu dyskutować ???

Jeżeli o gustach to niestety źle trafiłeś.

Widze twoich nerwow ciag dalszy. ;) Zastanawiam sie tylko co Cie tak bardzo drazni: czy fakt, ze ktos mial na temat tego filmu inna niz Ty krytyczna i - moim zdaniem - znacznie bardziej trafna opinie? Forum jest wlasnie od tego by dyskutowac - własnie o gustach. I komentarz wspomnianego przez Ciebie kolesia nie tyle jest prowokacja co recenzja - owszem zjadliwa i przez to zabawną. Ciekaw zas jestem czy byl bys w stanie polemizowac z jego argumentami, zamist sie na nie zloscic?