Czy ktoś ten film też przeżywał 2 miesiące.?
Film był cudowny i naprawde tepie to osoby co uważają inaczej ;].
a czy ktos ryczał po nim jak oszalały przez 2 godziny, ze nawet wlasna mama byla zdziwiona, bo ja tak
Oczywiscie!!! zgadzam sie w 100%-ach. tez sie prawie poplakalam na koncu hehe ;). ale muzyka byla piekna,nikt nie moze zaprzeczyc. chociaz ogladalam ten film juz z 6 razy to nadal mnie fascynuje i bedzie fascynowal...
ja ryczałam prze okrągłą dobe a w nocy spać nie mogłam. muze sobie ściągnełam i słuchałam na mp3 na okrągło. odrazu musiałam kupić ten film .
Stary, ja ten film ogldałam piewszy raz w wieku 12 lat i miałam specjalna kasetę na której fonetycznie było napisane Jack i Rose, a oglądałam go srednio co tydziń (hahaha)
Oj tak tego filmu się nie zapomina:)ja go kocham ten film:)na początku żałowałam że jack nie przeżył(podobał mi się jak diabli i nie mówię tu tylko o wyglądzie;)), ale teraz rozumiem ,że nie przeżywałabym go tyle gdyby on przeżył i taki happy and;)
Oj tak ^^. Ja do tej pory przeżywam, a obejrzałam go pierwszy raz z 8 lat temu.