jw
Tak, z napisami :)
i Bogu dzięki.
W kinie raczej nie ma lektora ;d
jezu co za badziew ;/ a tak chcialam isc na to do kina ...
Hm... masz problem z czytaniem?
pewnie myślała, puszczą z Pazurą dubbingującym Leosia ;)
:-) Rozbawiło mnie to trochę, bo osobiście uważam, że nic bardziej nie zabija przyjemności z oglądania filmu, niż dubbing.
ja dubbing toleruję tylko w animacjach :) chyba, że w obsadzie dubbingu filmu aktorskiego jest ktoś o tak bajecznym głosie jak np Piotr Fronczewski, wtedy wyjątkowo "zaliczam" też wersję z dubbingiem ;P