Titanic
1997
powrót do forum filmu Titanic 
ocenił(a) film na 10 
ocenił(a) film na 5
Nikt nie każe wam oglądać tego "gniotu". Po co ranicie uczucia innych? Lestat, będzie Ci fajnie, jak zacznę krytykować Twój gust? Napisałam, że każdy może mieć swoje zdanie, ale bardzo grzecznie to zignorowałeś. Pewnie z satysfakcją dałeś 1, prawda? Uważam, że zasługuję na Top 100, bardziej niż np.Telefon. Poza tym, większość z Was nie oglądała filmu od początku. A to oznacza, że nie możecie oceniać filmu, oglądając kilka scen. Naprawdę, żal mi niektórych. Tolerancji trochę...
Marcin ma rację, ludzie przesadzają...........A najciekawsze jest to, że nie mają żadnych logicznych argumentów na krytykę Titanica.
Nie twierdzę, że Marcin nie ma racji. Po prostu uważam, że takie gorączkowanie się z powodu bandy idiotów bez argumentów jest pozbawione sensu - oni nie przemyślą swojego stanowiska, a on niepotrzebnie się denerwuje.
Bo ten film to jest gniot. Oprócz dobrych efektów specjalnych nie ma w nim nic. Wątem miłosny jest jak wyjęty z marnej jakości telenoweli. Aktorstwo przeciętne. Przecież "Titanic" na jakiś czas zachamował kariere DiCaprio. Po tym filmie wielu nazywało go pieszczotliwie Leoś. I jeszcze coś. Gdyby tłem do wydarzeń przedstawionych w filmie nie był legendarny statek to nikt nawet by nie spojrzał na te "dzieło". A Cameron w przeszłości robił lepsze filmy (Terminator, Obcy:Decydujące starcie, Prawdziwe kłamstwa).