Titanic
1997
powrót do forum filmu Titanic 
ocenił(a) film na 10
James Cameron tak się napracował, żeby stworzyć to dzieło, a wy je po prostu wyśmiewacie, bo: Za dużo miłości, Za mało katasrtofy, za bardzo efekciarski. Tak sią składa, że ten reżyser specjalizuje się w efektach specjalnych, więc co miał zrobić, jak nie tylko to wykorzystać?
Wiem, że Polsat przesadza, puszczając go w każde święta, ale moim skromnym zdaniem, nie powinno się go gnoic bez powodu.
Ha, pozostaje mi się zgodzić. ALE: nie trzeba ''Titanica" lubić. Przecież są osoby, które naprawdę nie znoszą tego typu filmów i mi to wcale nie przeszkadza. Melodramat nie jest gatunkiem dla każdego (dla mnie też nie; ''Titanica" jednak uwielbiam, bo interesuję się historią statku). Jednak gnojenie (jak to nazwałaś) na zasadzie ''bo tak", jego co najmniej idiotyczne. Tym bardziej, że za dużo miłości nie ma (jest wystarczająco, niby gdzie się ma ta przesada zaczynać?), katastrofy jest sporo (chyba nikt z mówiących, że jest za mało, nie obejrzał filmu do końca), a jeśli o efekty specjalne chodzi, czemu się czepiać? Co, Cameron miał zrobić makietę Titanica z papieru, wsadzić do basenu w ogródku i sobie filmować? Dzięki efektom (które nawet teraz, po 10 latach, robią wrażenie) katastrofa jest bardziej realistyczna.
