Witajcie. Niedawno wróciłem z seansu 3D Titanica w Orange Imax Katowice. I jakie wrażenia? hmmm....najpierw o zwiastunach przed seansem.
Pokazano zwiastun Avengers 3D, który robi naprawdę kapitalne wrażenie. Świetne głębokie 3D, które naprawdę wyglądało tak jak wyglądać powinno!
Również dobrze(ale nie tak) było z zwiastunem Men in Black 3. Trójwymiarowość też była odczuwalna, choć ten zwiastun nie zrobił aż tak dużego wrażenia.
No i pokazano teaser The Dark Knight Rises.
-------------------------------------------------------------------------
Teraz o Titanicu 3D. O treści nie będę się rozpisywał - film ma prawie 15 lat, jest puszczany rok w rok na Polsacie i każdy kto miał go obejrzeć, już na pewno to zrobił. Teraz jednak wielu(w tym ja) dostali możliwość obejrzenia go w kinie. Gdy film miał swoją premierę, byłem 6 letnim dzieciakiem. I siłą rzeczy nie było to możliwe. Teraz nie dość, że jest znowu w kinie, to jeszcze w odświeżonej cyfrowej jakości obrazu i dźwięku + 3D :)
Co się zmieniło? No cóż. Nie wiele. W samym filmie mam wrażenie dopracowano niektóre rzeczy, jak i coś zmieniono. Na pewno zmieniono animacje katastrofy Titanica, którą to pokazuje jeden z współpracowników Lovett'a staruszce Rose. Reszta to raczej kosmetyczne zmiany.
Obraz - cyfrowy. Świetnej jakości. I taki pewnie wyląduje na Blu-Ray. Co do samego 3D, to muszę przyznać, że jest to wzorowa konwersja. Jasne - to nie to co kręcenie natywne w 3D, ale sam fakt, że film z 1997 tak przerobiono powoduje spory szacunek. Jest tutaj sporo ujęć(choćby maszynownia czy ujęcia podwodne), które wyglądają jakby naprawdę je kręcono w 3D. Są też sceny mniej imponujące(które głębią nie grzeszą), ale w ostatecznym rachunku nad 3D w tym filmie naprawdę się napracowano, i najpewniej jest to granica konwersji materiału 2D.
No i dźwięk. Warto obejrzeć to w takim kinie jak Imax. Miazga ;-)
Już nie mogę się doczekać wydania Blu-Ray.
Ostateczna ocena? 8,5/10. Ja jako osoba, która nie mogła obejrzeć tego filmu w 1997 nie uznaje tego za wyciąganie kasy. Dla mnie to możliwość obejrzenia czegoś, czego nie mogłem zobaczyć. Efekt końcowy jest naprawdę dobry, i warto się do kina wybrać. Ci co oglądali go 15 lat temu, może nie będą mieli takiej potrzeby. Ale z drugiej strony. Nikt wam nie przystawia pistoletu do głowy. Macie wolną wole ;-)
WYCIĄGANIE kasy jest wtedy, gdy nie mamy wyjścia i musimy coś kupić\zobaczyć bo będą tego jakieś konsekwencje. Tutaj tego nie ma. Mamy wolną wole.
Dlatego za dzisiejszą projekcje - 8,5/10
Całkowicie się z tobą zgadzam, Titanic to jeden z moich ulubionych filmów, nieważne jak często do niego wracam, zawsze koniec końców wypłakuję sobie oczy. Aż do teraz nie miałam jednak nigdy przyjemności oglądania go w kinie, ponieważ za pierwszym razem również miałam tylko 6 lat, bardzo miło było więc zobaczyć go wreszcie na wielkim ekranie. Poszłabym do kina nawet gdyby emitowano go w starej wersji 2D, w której nic by nie poprawiono. A obraz i dźwięk- rzeczywiście bardzo dobre. Także nie sądzę by było to wyciąganie od ludzi pieniędzy, myślę, że na film z ogromną przyjemnością wybiorą się wszyscy fani, a tych, którzy za filmem nie przepadają, nikt przecież nie zmusza do pójścia do kina. Ja z cała pewnością nie żałuje wydanych pieniędzy.
Super, pomogła mi twoja opinia :D teraz jestem pewny na 200% że pójdę. mam pytanie, czy IMAX jest we Wrocławiu? Czy jest to może jakiś standard w każdym kinie gdzie filmy lecą 3D? Proszę o pomoc.
Ludzie, od czego jest internet? ;)
Nie, nie ma niestety IMAX-a we Wrocławiu. Jest w Katowicach.
W zwykłych kinach ekran jest o wiele mniejszy, więc efekt będzie mniej "spektakularny" że tak powiem. No i projekcja filmów odbywa się cyfrowo, więc jest pewnie minimalnie gorsza jakość obrazu.
Podpisuję się rękami i nogami. Świetny film, kompletnie inne wrażenia w kinie. Zamierzam wydać po raz kolejny te dwadzieścia złoty i pójść jeszcze raz :)
Ja również widziałam wczoraj Titanica w Imax ,w Katowicach :) ;p Moim marzeniem było obejrzenie tego filmu w kinie, ponieważ w 98 r. nie miałam okazji, jako ,że byłam dzieckiem ;pp To marzenie się spełniło, wczoraj :) Jestem pod dużym wrażeniem :) jakość obrazu, dźwięk - taki film trzeba zobaczyć w kinie.Wczoraj utwierdziłam się w tym przekonaniu.Na ekranie kinowym widać więcej niż na ekranie telewizora,całkiem inaczej rozchodzi się dźwięk.Bez porownania.Dlatego Ci ktorzy jeszcze się wahają, niech zaryzykują.Nie wiem jak film wypadnie w 3D np. w Heliosie , jednak odbiór w Imax jest niesamowity :)
Oczywiście podpisuję się pod Twoją opinią :)
Co do zwiastunów, to żałuję ,że wyświetlili teaser Mrocznego Rycerza, a nie pełny zwiastun ;p chciałabym zobaczyć go wreszcie na dużym ekranie :) chociaż dobre i to :) głos Liama - ciary na plecach :)
Pozdrawiam.