Jestem za tym żeby wszystkie stare filmy dobrej produkcji które się fajnie oglądało żeby wróciły do kin . Nieważne czy w 3d czy 8 d ważne żeby było w Kinie . Aby nowe pokolenie nie rosło na jakis porąbanych filmach kosmicznych nie mających jakiegoś sensu filmach o miłości .. Jestem za tym aby sami swoi w przyszłości zawitały w kinach nawet w 10 D . Popieram reżyserów za to ze właśnie wrzucają ponownie film na ekran. A wy zamiast pracować to siedzicie i hejtujecie . Każdy w pracy kombinuje a James Cameron nie bije wam zon czy nie nakłada podaktow . Chcesz to idziesz . Dla mnie aktualny poziom kina to dno... wiec marze o tym żeby moje dziecko w przyszłości mogło oglądnąć filmy z przeszłości . Pozdrawiam krytyków
zgadzam się, jeżeli ktoś nie chce iść na stary film do kina - niech nie idzie
dla przykładu marzeniem dla mnie jest zobaczyć Park Jurajski, nieważne w jakim wymiarze, ale w kinie, bo film powstał w roku mojego urodzenia i nie miałem niestety możliwości być na nim w kinie ;)
tak samo z kolejnymi częściami tego filmu
albo gwiezdne wojny - niesamowicie się cieszę, że są teraz wersje 3D, mimo iż nie lubię trójwymiaru, to za*ebiście, że będzie mi dane zobaczyć te filmy na dużym ekranie ;)
na titanica z pewnością się wybiorę, bo okazja zobaczyć ten film w kinie już się zapewne nie powtórzy
mam nadzieję również, że kiedyś zrobią jakiś maraton harrego pottera albo władcy pierścieni i będzie można ponownie wybrać się na to do kina ;)