Przynajmniej mi się tak wydaje i jest to bardzo dziwne bo film rewelacja i pomimo ze jestem facetem to płaczę na TITANICU jak większość naszych Pań a to dlatego bo kocham wyciskacze łez jak i filmy z przesłaniem jest to coś wspaniałego coś co kocham
To rzadkość na tym forum, ale ciesze się, że nie tylko dziewczyny ale także faceci potrafią docenić Titanica. Zgadzam się, że to cudowny film z przesłaniem i warto raz na jakiś czas obejrzeć go i odpocząć od tych sensacyjnych gniotów ;)(oczywiście mówię tylko o niektórych produkcjach). Chociaż pewnie to co najbardziej przyciągnęło Cię przed ekran to Kate(tak jak większość chłopaków oglądających Titanica) :). Pozdr!
Kate hmmm nie mówię że jest jakaś brzydka ale raczej to nie ona mnie głownie przyciąga do TITANICA tylko cała ta historia bo najlepsze scenariusze pisze samo życie wkońcy filmy oparte na autentycznych wydarzeniach bardzo często odnoszą ogromny sukces co przemawia na ich korzyść dlatego tak je bardzo lubie zresztą strasznie bym chciał doznać czegoś takiego jak Jeck by znaleźć się z osobą która się kocha najlepiej własne na statku i złamać wszelkie zasady i ponieś się emocja by stworzyć jakaś wspaniała romantyczną historia o której by można pisać książki lecz niestety myślę że mi przynajmniej nic się takiego nie przydarzy
Ja jestem chłopakiem i nie krytykuje Titanica. Nie bierz wszystkich pod jedną miarkę, bo kiedyś ci jej zabraknie. Według mnie to historia typowego (tym razem męskiego) kopciuszka. Ale to juz zostawmy. Nie sądzę, aby był to słaby film, jednak inne bardziej lubie oglądać. Jakoś tak aż nazbyt mnie nie wciąga i nie kręci. Ogólnie film oceniam jako bardzo dobry.
8/10
POZDRAWIAM !!!
A ja powiem, że myślę iż , chłopacy, mężczyźni po prostu .................wstydzą się przyznac, że Titanic im się podoba.
Boją się, że ktoś powie : a co Leonardo ci się podoba?
Hm. Dokładnie. I domyślam, ze wiąze się to z faktem, ze Leonardo swoją wspaniałą (jakze naturalną i prawdziwą!) rolą wybił się ponad wszystkie inne plusy tego filmu i ten film kojarzony jest w ogóle z nim. Nie da rady znaleźć gdziekolwiek w internecie dyskusji o "Titanicu" w której temat nie odbiegłaby prędzej czy później do DiCaprio. Bez niego film wiele by stracił...Zresztą juz niewiele osób porównując do dawniejszych czasów myśli o Leo w ten sposób i o Titanicu tez. Czuję, ze (przynajmniej dla Leo) to juz wszystko minie i ludzie przestaną się go czepiać...
Wybaczcie jeśli napisałam cos nieskładnie albo niezrozumiale. Bardzo sie starałam aby przekazać wam swoją właściwą myśl, ale spójrzcie na godzinę nad moim komentarzem..
No właśnie.........jak tak to o Leo "urdu burdu, urdu burdu", ale jak Titanic to pierwsze skojarzenie >>>>>>>>>>>Leonardo. Już to świadczy o tym jak zagrał i, że to aktor może nie wybitny, ale Artysta przez duże A.
Jak dla mnie Titanic to bardzo dobry film (choć oskarów chyba dostał troszkę za dużo).
Titanic dostąpił zaszczytu umieszczenia go na liście moich ulubionych filmów, więc podpisuję się pod deklaracją sympatii dla tegoż filmu :] Wzruszający, zabawny, wirtuozersko zrealizowany, świetne aktorstwo (zwłaszcza Leo), przesłanie. Godny swoich statuetek. To tyle.
Gdyby nie mój "facet" nie obejrzałabym Titanica. Gdyby nie mój "facet" nie poznałabym piękna tego filmu...
Ja rowniez, jako przedstawiciel plci brzydkiej, zaliczam ten film do wielkich dziel kina...i oczywiscie moich ulubionych obrazow.
Co prawda nie z racji romantycznego wyciskacza lez :), ale z racji pasji dla legendy Titanica - ale to chyba tez sie liczy ;)
Cóż,jak dla mnie jeden z najlepszych obrazów kinowych. Świetnie wprowadzone wątki miłości i katastrofy. I mimo, że jestem facetem, to pierwszy raz oglądając film poleciała mi łza w ostatnich scenach.
czemu kazdy? ;/ eeeee .... ;) lol nie wiem co mowic nie zgadzam sie z tobe ;]
zgadzam sie z przedmowca
pozdro ;)
Taak, Titanic to jeden z żadszych filmów, na których się wzruszyłem (ba nawet płakałem). I szczeże mówiąc gdyby nie moja dziewczyna to bym prawdopodobnie tego filmu wcale nie obejżał bo nie lubie filmów romantycznych. Naprawde wspaniały film 10/10