Klasyka, nie mam pojęcia jak można źle ocenić ten film. Jak dla mnie zawsze piękna, prawdziwa (oczywiście trochę ubarwiona) historia o prawdziwej miłości dwojga ludzi. 9/10
to chyba widzielismy inny film.... ja uwielbiam Titanica bo dla mnie to opowiesc o przemianie młodej dziewczyny, która pod wpływem uczucia do drugiej osoby postanawia wziąc sprawy w swoje ręce i zacząc wreszcie zyc i byc wolna.... dlatego nie załamała sie po jego smierci a tyle osiągneła potem.