Dla mnie wzruszające momenty - to wtedy kiedy Rose wsiada do szalupy i patrzy na Jacka zostającego na statku a potem skacze z owrotem na statek i jak się potem spotykają na statku - muzyka w tym momencie jest najbardziej
trafiona. Zawsze mam ciary i zawsze ryczę na tym momencie. No i słynne:
Why did you do that? Why?!
You jump, I jump, right?
Right.
Oh, God, I couldn't go. i couldn'go Jack!
Potem narastająca akcja 0 wiadomo Cal ze spluwą - znowu super trafiony podkład muzyczny.
Wzruszającym momentem jest też dla mnie - zdziwicie się - samobójcza śmierć Murdocka.
No i:
Mr. Andrews - gdy daje Rose swoją kamizelkę i gdy potem ustawia zegar.
Także Kapitan wchodzący do swojej kajuty a potem gdy zalewa go fala zimnej wody.
Szczególnie ważnym i przerażającym momentem dla mnie jest moment gdy statek przełamuje się na pół, gdy wielu ludzi wtedy ginie, no i ludzie wyskakujący ze statku do wody - którzy jakby na to nie patrzeć idą na pewną śmierć - rozbijają się o części statku.
natomiast moment gdy tonie rufa statku, gdy ludzie odrywają się od poręczy oraz muzyka i inne efekty dźwiękowe w tle - doskonale ukazują ogrom katastrofy. Ma się wrażenie jakby się było tam. Jakby widz przeżywał tą katastrofę.
Natomiast ostatnie sceny w której Jack trzęsie się z zimna. I ten tekst:
ROSE
I love you Jack.
JACK
Don't you do that don't say your good-byes. Not yet. Do you understand me? Don't you give up. Don't do it.
ROSE
I'm so cold.
JACK
Listen, Rose. You're going to get out of here... you're going to go on and you're going to make lots of babies and watch them grow and you're going to die an old lady, warm in your bed. Not here. Not this night. Not like thos. Do you understand me?
ROSE
I can't feel my body.
JACK
Winning that ticket was the best thing that ever happened to me.
Jack is having trouble getting the breath to speak.
It brought me to you. And I'm thankful, Rose. I'm thankful.
JACK
You must do me this honor... promise me you will survive... that you will never give up... no matter what happens... no matter how hopeless... promiseme now, and never let go of that promise.
ROSE
I promise.
JACK
Never let go.
ROSE
I promise. I will never let go, Jack. I'll never let go.
Chyba najbardziej wzruszający moment to ten gdy Rose próbuje obudzić jacka - i orientuje się że on nie żyje - muzyka w tym momencie jest świetna. Te głosy przytłumione gdy Rose patrzy na szalupę...
To wszystko nadaje tej scenie niepowtarzalnego charakteru. Tak samo jak i w całym filmie w tych chwilach gdy pokazują wrak - na samym początku, gdy kamera kieruje się na części drzwi i nagle zamieniają się one w całkiem niezmienione jak sprzed lat a potem znów powracają do stanu zniszczenia. Podobnie ostatnia scena która przenosi nas w podróż do statku przez wnętrze oceanu. Kiedy nagle wrak zmienia się w piękny luksusowy statek (szczególnie zwracam uwagę na ścieżkę dźwiękową w tym momencie). Kiedy nagle wszystko się podgłaśnia - pojawiają się ciarki.
Muzyka w filmie gra tu najważniejszą rolę - podobnie jak i zdjęcia z wraku i cała oprawa. Wszystko jest dopięte na ostatni guzik i sprawia, że całość wygląda niepowtarzalnie. Nadaje jak już powiedziałam niezapomniany klimat i wrażenie jakby widz przeżywał tę katastrofę. nie trzeba mieć niewiadomo jakich ulepszeń dźwiękowych w tv. Po prostu to się czuje w sobie.
Najbardziej wzuszające i wstrząsające momenty hmmmmmm....
no to napewno jak Rose wsiada do szalupy i na chwile rozstaje się z Jackiem
Jak Rose odczepia się od Jacka i zostawia go w oceanie.
Na sam koniec filmu jak Rose powraca na Titanica
I to by było wszystko.
Ja to mam tak że jak zaczynam płakać na scenie z szalupą to później płacze do końca filmu.
Ale to wszystko przez tą wzruszającą muzyke to ona mnie tak "zmusza" do płaczu;)))
Ja o dziwo płakałam wtedy, gdy Jack uczył Rose pluć (wiem, dziwna jestem, ale oni się tak kochali...), wtedy, gdy kapitan został w swojej kajucie i wtedy, gdy Rose skacze za nim do szalupy...
chyba brak mi serca:)
Jednymi z najbardziej wzruszających scen w "Titanicu" są moim zdaniem między innymi te:
1. Kiedy Rose jest w szalupie i patrzy na Jacka :(
2. Kiedy Jack każe Rose obiecać żeby nigdy się nie poddała.
Poza tymi dwoma jest wiele innych wzruszających i smutnych scen można by wymieniać w nieskończoność...