Ja typuje dwa: 1) "Ten rejs MUSI trafić na czołówki gazet!" - mówi w jednej ze scen kapitan. I trafił :) 2) Tłok podczas katastrofy. Ksiądz modli się z wiernymi. "- I choćbym kroczył ciemną doliną śmierci..." - mówi ksiądz, a Jack mu przerywa: "- Szybciej przez tę dolinę!"