Jak film nagrodzony 10 Oscarami może znajdować się na dwusetnymktórymś miejscu? X.x
1. Amerykańska akademia filmowa nie reprezentuje globalnej społeczności widzów.
2. Haters gonna hate
bo osoby, które nie lubią melodramatów oglądają je a potem oceaniaja na 1. ŻAłosni są.
A ja lubie oglądać dramaty, w tym melodramaty, ale Titanic to wyidealizowany shit dla dziewic który zasługuje tylko i wyłącznie na 1. Oskary to kpina, akademia popisała się po raz kolejny. Zdecydowanie najgorszy film di Caprio.
znowu pieprzysz bzdury, Titanic to jeden z nielicznych melodramatów którego oglądanie nie wywołuje u mnie odruchów wymiotnych. Film perfekcyjny w każdym calu. Oscary w pełni zasłużone a miejsce jego w rankingu to jest właśnie kpina.
'Titanic - naprawdę podała się tobie ta szmira? Przecież to jest najgorszy film Camerona'
Parę miesięcy temu pisałeś coś takiego :)
http://www.filmweb.pl/user/Lecho1523/blog/532378
manypakiao7 jestem z Tobą! Jak widzę niektóre melodramaty to na zmianę chce mi się śmiać i rzygać, ale każdy ma inny gust. Więc może tak drogi Vaylanderze wbiłbyś do swojej małej główki, że publicznie nie wylewamy żalów i nie obnosimy się ze swoimi prywatnymi sprawami w internecie. To dziecinne i załosne. Tak jak wcześniej napisałam każdy ma inny gust. Mnie osobiście 'Titanic' urzekł, a Oscary są całkowicie zasłużone. Za efekty specjalne, grę aktorską i wkład Camerona ( to schodzenie do wraku, niemal idealne kopie poszczególnych elementów itp.)
no tacy sa ludzie. Ojciec chrzestny jest chyba 2 czy 3 w rankingu ale ja takich filmow nie lubie, nie ogladalam wiec nie oceniam. Niech mi ktoś napisze ze lubi katastroficzne lub romanse i nie lubi tego filmu. Nie ma takiej osoby
A ja nie cierpię katastroficznych filmów , za dramatami nie przepadam a romans tylko czasami, ale film uważam za naprawdę świetny.
bo jury akademii widziało go co najwyżej parę razy.... i to pod koniec lat '90.
Natomiast użytkownicy tej strony widzieli film ów razy kilka-kilkadziesiąt i mają go dosyć. zresztą te efekty już nie porażają...
Jakby co jestem w stanie sprawić by każdy film z pierwszej setki znalazł się na miejscu poniżej Titanica :) Zakładam 500 kont i leci :)
Ale nie jestem trollem i tego nie zrobię :)
Dziwię się zawsze, jak ludzie wzorują się jakimś tam rankingiem...
W jednym rankingu film jest pierwszy, w innym ostatni. Każdy powinien mieć swoje zdanie i nie powinien wzorować się na rankingu przy ocenie filmu.
Cóż, teraz już jest na 500-którymś.
Ale pamiętam, że był kiedyś w top100. Ale to w zamierzchłych czasach...
To na Filmwebie normalne. Na przykład, najbardziej dochodowy film świata jest na 370 którymś miejscu i wciąż spada...
Bo ludzie się nie znają i tyle. Owszem, komuś może się nie podobać ale z pewnością te wszystkie 1/10 to raczej po złości tylko dlatego, że to melodramat.
10/10 tez zasłużone nie jest w żadnym razie. Scenariusz jest słaby, gra aktorska też. A co do oscarów cóż może i 11, ale z 5 najważniejszych otrzymał tylko 1.