Ostatnia scena, powrotu na Titanica, kiedy wszyscy witają Rose, jest najbardziej wzruszającą sceną w historii kina. Tu już nie chodzi o samą Rose, ale o autentyczną tragedię ponad półtora tysiąca dusz które pozostały w tym miejscu na zawsze. Na najwspanialszym statku swoich czasów.
Jak dla mnie jest druga w kolejności ;) Pierwsza to ta, kiedy Rose wyskakuje z szalupy :) oczywiście moim zdaniem :D
Paula141_2 ta scena jest też moja ulubioną w cały titanicu . Mogłabym ja oglądać ciągle . ;d Jest zajebista !. =)
To też moja ulubiona scena!!! Szczególnie przed skokiem kiedy tak wpatrują się w siebie w towarzystwie sztucznych ogni. A potem to napięcie i skok z powrotem na Titanica. I jak później biegną do siebie... Wzruszające
Ale ta końcowa scena jest równie piękna. Idealne zakończenie.