Żaden film, który oglądałam nie wywołał we mnie takiego stresu i lęku.Denerwowałam się jak nigdy i przeżywałam katastrofę Titanica jakbym tam była.Nie wiedziałam,że można tak wczuć się w film.Jestem pozytywnie zaskoczona tą produkcją.Dawno planowałam oglądnąć "Titanica", ale jakoś nie mogłam się za to zabrać.Teraz nie żałuję :)