w drugiej części okaze się,że Jack wcale nie utonoł tylko uratowały go delfiny!popłyneły z nim do Rose(same to zaproponowały bo jak powiedziały-"a właśnie płynełyśmy w tamtą stronę")Rose natomiast nie świadoma,że jej ukochany ją szuka-na starość wzięła i umarł!A cała akcja toczy się w niebie razem z ich przyjaciółką z dawnych lat Julią Capulett!Ludzie!!nie ma drugiej części!Zastanówcie się nad tym!to by przecież była kompletna głupota!