U mnie była. W filmie nie było powycinanych scen.

Dokładnie. Ta scena jest ale "Titanic 3D" nie jest wersją rozszerzoną o wycięte sceny.

Tak, to prawda, tyle że scena nie jest wycięta,ale jak się spóznisz do kina to jej nie zobaczysz ;p

:D heh
tylko kto się spóźnia na taki film:D no chyba, że Ci co maja przed seansem rewolucje i siedzą w ubikacji:D

Spóźnić się? Na taki film? Nie możliwe. Ja byłem na dwie godziny przed seansem, żeby złapać jakieś fajne miejsca, Jak się jednak okazało zostały tylko 3 z czego dwa zajęły moje znajome. Ale świadczy to o jednym, że mimo lat film przyciąga więcej widzów niż niejedna nowoczesna produkcja, A o wynikach kasowych już nie wspominając (przekroczył znowu pułap miliarda co po zsumowaniu z wynikiem z 95 daje nam łączną ilość 2.5mld dolarów)

No dokładnie. Hmm ale "Avatara" chyba nie pobije... (po zsumowaniu zysków z pierwszej premiery i z obecnej).

No nie powiedział bym. Są bardzo duże szanse, że jednak będzie lepszy. Avatar zarobił ok 2,3 albo 2,4 mld. Przynajmniej tyle wynika z info na stronie stopklatka więc jeżeli ten wynik jest prawdziwy to Titanic już pobił Avatara :)

:D aaa właśnie dzięki za info bo gdzieś kiedyś widziałam tą sumę "Avatara" ale nie mogłam się jej doszukać teraz.
To się cieszę. Niby Avatara nie widziałam, ale jakoś nie widzi mi się żeby najlepszym filmem wszechczasów miał być film z niebieskimi ponad dwumetrowymi ludzikami:-) Titanic zasługuje według mnie bardziej na ten tytuł, ale to moje skromne zdanie:-)

ja sie napewno nie spóźnie xD fajnie, że jest ta scena, bo lubie ten kawałek i te muzyczkę :P

Ja jutro się wybieram na Titanic w 3D