nie potrafię zrozumieć krytyków, mówiących, że ten film to TYLKO widowisko zrealizowane za ogromne pieniądze, bez żadnego przesłania, ale jak można tak mówić, przecież Titanic to film opowiadajacy o wydarzeniu historycznym, w którym mamy oprócz tego główny wątek miłosny, to samo zrobił Sienkiewicz np w "Potopie" na tle wydarzeń historycznych ukazał nam wątek miłosny (Oleńki i Kmicica) i miedzy innymi za to dostał Nobla !
widowiskiem zrealizowanym za ogromne pieniadze mozna nazwac Avatara!
Każdą hollywoodzką produkcję z budżetem 20 mln $ w górę można nazwać "widowiskiem zrealizowanym za ogromne pieniądze". A to daje 90% produkcji:) Ameryka to fabryka wodowisk realizowanych za ogromne pieniądze.
"nie rozumię krytyków" - to było dobre, zajechało Sienkiewiczem.