Szukam filmów podobnych do tego. Czyli thrillerów w których ktoś zabija w pewnym gronie i przez ten cały film rozwiązywana jest ta zagadka.Będę wdzięczny za odpowiedź.
"Łowcy umysłów" - gorąco polecam ! Trzyma w napięciu do ostatniej minuty. I tak jak "Tożsamość" posiada elementy fantastyczne.
Polecam ekranizacje książki Agaty Christie 'I nie było już nikogo': 'A potem nie było już nikogo' [And then there were none] :) Pozdrawiam
Można powiedzieć że trylogia Piły i dwie części Cube są w pewnym sensie podobne do Tożsamości ,jednak troszke od niej odbiegają... Jednak łączy wszystkie filmy główie jedno - tajemnica dlaczego wszyscy bohaterowie znależli się tak przypadkowo w jednym tak tajemniczym miejscu...
Najbardziej podobne są TOŻSAMOŚĆ i ŁOWCY UMYSŁÓW... Do tego gatunku można dodać NIEZNISZCZALNEGo z Willis'em i EFEKT MOTYLA (tylko z poszczególnych motywów...)
Całkiem przyjemny film na poranne przebudzenie. Nie powiem żeby jakoś specjalnie mi się spodobał, natomiast oglądałam podobny- Mindhunters- pozdro
Ja polecam 8 Femmes, co prawda jest tam sporo elementów musicalowych ale ogląda się przyjemnie.
Podobnie: "Dolina cienia" - gdzie poniekąd zabija ktoś z wewnątrz. Co mam na myśli? Oglądnijcie film, to się dowiecie... :)
Urban Legend to całkiem niezły thriller nie tak dobry jak Tożsamość ale powinien ci się spodobać.
Urban Legend to całkiem niezły thriller nie tak dobry jak Tożsamość ale powinien ci się spodobać.
jesli podoba Ci się takie wywrócenie akcji do góry nogami pod koniec filmu . TO polecam Palimpsest. lekko psychodeliczny, ale na końcu jest usprawiedliwienie tegoż. I choć sam film przez ludzi jest różnie odbierany to to co sie dzieje gdzieś 15 minut przed końcem tożto wywrotka fabuły na maxa:D polecam. I styl opowieśći podobny do tożsamości
I widze że ktośj już polecił Palimpsest. Tak bo warto:D:D:D i jescze też ktośp polecił i sam rekomenduje to SESJA 9. NIekomercyjna, bardziej pod off, choć także jak się dotrwa do końca finał nam wszystko wynagradza;d
Ja polecam książkę - "Dziesięciu Murzynków" jedna z najlepszych i najbardziej uznanych powieści Agathy Christie (osobiście moja ulubiona). Zrobiono na jej podstawie film ("And then there were none") ale on w stosunku do książki jest słaby.
Ja z kolei polecam "Trop" (clue) z '85 roku. czarna komedia typu "whodunit"(who done it?) , niedawno była na ale kino. Świetny film, wciągający
ja poleciłbym też Cry Wolf chociaż tam nie ma motywu odosobnienia ale ładna zagadka się pojawia ;)
Polecam "MOTEL" Nimroda Antala (reżysera "Kontrolerów" i "Predatorów").
Równie wartki, krótki, zarazem porywający począwszy od czołówki. Podobnie kameralny, niemal w całości zrealizowany w motelu przydrożnym. No i Kate Beckinsale i Luke Wilson robią równie wielkie wrażenie jak John Cusack, Amanda Peet i Ray Liotta.
No i polski "PALIMPSEST" ze zjawiskowymi rolami Andrzeja Chyry, Magdaleny Cieleckiej i Roberta Gonery. Przede wszystkim jednak właśnie historia, scenariusz autorstwa Igora Brejdyganta zachwyca. Film wyraźnie w duchu 'Tożsamości", acz zupełnie o czym innym.
Świetna robota.