Po tych wszystkich nowych filmach jakie zalewa nas współczesne kino czułam niedosyt. 
Wszytko jest płytkie, nijakie, a większość reżyserów stosuje przerost formy nad treścią. 
Poszperałam w starszych filmach i znalazłam "Tożsamość". 
No i w końcu czuję się w pełni zadowolona, w końcu, na napisach końcowych mogę 
powiedzieć bez naciągania "Bardzo dobry film!". Współcześni reżyserzy powinni się uczuć 
jak się powinno dobrze zrobić film! ! ! 
Jestem zaspokojona. 8/10