Lulz, jestem nastolatką a uważam, że to niestety jest komedia dla kretynów... :D Nie generalizuj

w wieku gdy miała jaeszcze naście lat oglądając ta koemdię, smiałam się, ale oglądając ją jakos rok temu pierwsze co pomyślała to "o matko, jak mogłam się śmiać z czegoś tak żalosnego", to bardziej dla osób których gust filmowy nie jest zbyt wyszukany

Wiesz co? Ta komedia właśnie miała mieć "przesadzone sytuacje". Jest karykaturą tych wszystkich żałosnych komedyjek romantycznych o nastolatkach tamtego okresu i je po prostu wyśmiać przesadnie. I to się jej udało. Ja tam nie jestem fanem tego obrazu ale jak widzę go to się zawszę śmieję.