W czasie tego filmu czytanie notatek z rachunkowości sprzed roku okazało się ciekawsze.
Kwintesencja kiczu filmowego wyłonionego z niezdarnie i niezgrabnie pozbieranych internetowych
trendów stworzona z myślą o zrobieniu szybkiej kasy na ludzkiej durnocie. Pan Timberlake w
końcu z tego słynie. Aktorzy grają jak w trudnych sprawach, po ekranie wala się co chwilę jakiś
product placement, sceny są nudne, dialogi pisane chyba na klozecie przy porannej k***e. Daję 3,
bo 1 i 2 mam zarezerwowane dla filmów które nadają się na drinking game, a ten nadaje się co
najwyżej do kosza.
P.S. Timberlake gra tu trochę jak ciota, moje Panie, więc nawet na ciacho ratujące beznadziejny
film liczyć nie można
tak chyba tylko ty się nudziłaś. i bez urazy ale jeżeli ciekawsze było dla ciebie czytanie jakichś notatek to chyba po prostu jesteś nudna i nie masz dystansu. film może nie jest arcydziełem ale na takie hejty nie zasługuje bo są dużo gorsze a wszystko zależy od gustu a o tym jak wiadomo się nie dyskutuje.
Zakochane Moje Milusińskie Słoneczko, wytłumaczę Ci to tak, żebyś tym razem zrozumiała istotę porównania. No więc uwaga, porównanie: Ten film był nudny jak czytanie po niemiecku rodowodu piastów śląskich, do tego z książką odwróconą do góry nogami. Co w porównaniu oznacza, że jest to czynność na którą nie mam ochoty, uwaga, nie wolę tego robić, bo to.... dziwne i bezcelowe? Kiedy film zasługuje na hejty? Cóż, fakt pojechałam sobie po nim troszkę, ponieważ uważam, że jak czuję jajko troszkę mniej śmierdzące niż inne leżące obok niego, to owe jajko mimo to zasługuje na mój grymas zniesmaczenia. Oczywiście takie jajko ma prawo dla innych być perfumowane, co kto woli. A forum jest od tego żeby właśnie o gustach sobie podyskutować, bo kto czasem nie ma ochoty porzucać sobie błotkiem na kogoś innego? Od tak, dla zdystansowania się od innych rzeczy:P Bez urazy, piąteczka;D
musiałaś mieć 5 z polskiego za budowanie tak rozbudowanych i obrazowych porównań... a i jeszcze jedno nie każdy musi się wyładowywać na forum i jak to napisałaś "porzucać sobie błotkiem na kogoś innego". serdecznie pozdrawiam Moje Ty "Milusińskie Słoneczko " :)
Masz rację. Pan Timberlake + ładna pani + "seks" w tytule = zachęta dla uważającej się za 'ynteligentną' młodzież. Czysty skok na kasę, głupiutkich nastolatków.
Twoje "tak" poziomem też zwaliło mnie z krzesła, HRA... widocznie Ci z Warsaw Shore zawsze walą z kopyta:DDDDDDD
mocno cię zwaliło , skoro dopiero po dwóch miesiącach byłeś w stanie odpisać...Kości całe ?
W podręczniku "Jak skutecznie położyć na łopatki przeciwnika w dyskusji" na pewno było coś ponad "nazwij kogoś dzieckiem to go zagniesz", albo "seksistowska uwaga idealnie wytrąci przeciwnika z rytmu", przewróć stronę i poczytaj więcej bo z takimi argumentami nawet nie będę polemizować...
to jesteś dziewczynką czy tylko udajesz ?
żeby polemizować i dysponować jakimikolwiek argumentami to musiałabyś wyciagnąć mózg z torebki, a to mogłoby cię zbytnio wyczerpać. Juz ty lepiej nie polemizuj....
Pozdrawiam serdecznie
Skoro nie masz żadnych merytorycznych uwag to nie widzę sensu dalszej dyskusji. Pozdrowionka;)
To forum filmweb'a i rozmawiamy tutaj o filmach, Sssskarbie. W raporcie Macierewicza jest więcej merytorycznej treści niż Twoich postach.
Odsyłam buziaczki
to kontynuujac twój wątek o filmach tym razem w pełni się z tobą zgodzę. Faktycznie trudno mi dorównac profesjonalizmowi Macierewicza, ale weż pod uwagę , że jestem jeszcze młodym kawalerem. Być może za pare lat będę równie sprawnie władał słowem jak ten zacny człowiek.
Jak zwykle serdecznie pozdrawiam