wow, jaki inteligent się znalazł. Facet którego nie kręci sex hmmmmmmmmm.... dziwne.

Kto powiedział że sex mnie nie kręci???? Z mojej recenzji raczej trudno dojść do takich wniosków hmmmmmmmmmmm...... dziwne gdzie się podział twój mózg?

Osobiście podobał mi się ten film i bynajmniej nie uważam, że mam IQ niższe od wiaderka kasztanów. To po prostu kwestia gustu.

Oczywiście kwestia gustu. Dodatkowo żyjemy w wolnym kraju i każdy może mieć swój pogląd na każdą kwestię, a mój jest właśnie taki jw.

oczywiście miej sobie swoje poglądy ale nie obrażaj ludzi którym się to podobało.

A mój pogląd jest taki, że jesteś idiotą

Mniemam iż twoje stwierdzenie było podyktowane nadmiarem powietrza w głowie, a brakiem mózgu. Dlatego wspaniałomyślnie wybaczam ci twoje ordynarne stwierdzenie. Nie ma o co się denerwować. Podobał ci się film OK. Wiesz świat byłby szary, smutny i ponury gdyby zabrakło w nim ludzi o tak malutkim rozumku jak twój. Nie przejmuj się to po prostu kwestia genów.

Szanowny Tomko ,jakie są efekty lekceważenia edukacji ,widać po każdym Twoim wpisie. Do tego doszło jeszcze prawdopodobnie bezrózgowe wychowanie, za co do końca życia będziesz już płacil.
Współczuje i serdecznie pozdrawiam

Właśnie takie posty tym bardziej pobudzają moją szyderczą wyobraźnię, zatem dziękuję ci serdecznie za naładowanie baterii. Ze zdwojoną siłą będę oglądać, demaskować i komentować wszelakie pseudo filmy tego typu. Tym czasem skocz pogadać z wiaderkiem kasztanów wydaje mi się że nadajecie na tych samych falach...... Pozdrawiam.

widocznie brak ci poczucia humoru. historyjka co prawda sztampowa, ale film był momentami bardzo zabawny, a o to ciężko w dzisiejszych komediach :)

Polecam Zamiana Ciał jeśli chcesz się pośmiać.

I tu się zgodzę, bo mimo wszystko o wiele bardziej uśmiałam się na 'Zamianie Ciał". :)

To w "tylko sex" było coś śmiesznego??Bo ja nie zauważyłem. Film pozbawiony praktycznie jakiegoś wątku romantycznego bohaterowie od początku ze sobą sypiają, kompletnie bezsensu, śmieszne to nie jest, płakać tez nie ma nad czym chyba na głupotą scenarzysty.

Dobra, a teraz nie rozumiem o co się człowieku czepiasz. Tak jak napisałam wcześniej ,,To Tylko Sex" mi się podobał, ale co Ci do tego? Poza tym chyba nie pod ten post się podczepiłeś, ponieważ zgodziłam się, że ,,Zamiana Ciał" był o wiele zabawniejszym filmem.

Chyba dodałem w złym miejscu:)

Jeśli chcesz się pośmiać to "Szefowie wrogowie" będzie idealny.

Jeśli już naprawdę chcesz się pośmiać to polecam "Kocha, lubi, szanuje".

Oglądałem niedawno, niezły :)

Pełna zgoda.

Ej! Dojrzali, którzy interesują się lub nie "sexem". NIE MA CZEGOŚ TAKIEGO JAK SEX W JĘZYKU POLSKIM WIEŚNIAKI!

"SEX" czy "SEKS" - która pisownia jest poprawna.

Choć częściej pojawia się pisownia spolszczona (seks), to jednak według słowników poprawna jest też pisownia oryginalna, czyli sex.
W myśl nowej uchwały ortograficznej RJP (Rady Języka Polskiego) dotyczącej właśnie obocznej pisowni wyrazów zakończonych na -x, RJP zezwoliło na zachowywanie x również w przypadkach zależnych, a więc dopuszczalna się stała pisownia sexu, sexowi czy sexie (oczywiście obok równie poprawnych form spolszczonych, czyli seksu, seksowi czy seksie).

Reasumując najpierw sprawdź, sięgnij do źródła, a nie obrażaj ludzi tytułując ich wieśniakami, pomijając fakt obrazy tych którzy właśnie mieszkają na wsi a ich polszczyzna jest poprawna.

Nie wiem czy wiesz dlaczego w Polsce zezwolili na używanie wieśniackiego "SEX"... Bo właśnie tacy jak wy, omamieni na siłę zachodem nie znaliście poprawnej formy. Rada Języka Polskiego co rok dodaje nowe "poprawne" słowa bo Polacy nie potrafią posługiwać się językiem polskim.

Dziękuję za uwagę.

Nie wiem skąd myśl że tacy jak MY jesteśmy omamieni zachodem. Prawdę mówiąc trafiłaś kulą w płot jeśli chodzi o mnie. Rozmowa dotyczyła że pisownia nie jest poprawna, a ja daję ci dowód że jest. Tyle w temacie.

Masz rację, ale po to takie filmy powstają właśnie, żeby ludzie uważali, że takie lekkie bzykanko co 5 minut to normalna sprawa, zaraz mnie zjadą obrońcy tego założenia. Chcecie fajnej komedii po której idzie z wdzięcznością i jakimś uczuciem spojrzeć na partnera/partnerke, a nie tylko z chcicą, to polecam chociażby świetny film "Kocha, lubi, szanuje", który przynajmniej coś wnosi.

Pełna zgoda :)

Ale właśnie wnioski płynące po obejrzeniu tego filmu są takie ,że "lekkie bzykanko co 5 minut" nie jest normalne i wywołuje tylko frustrację.
"Kocha ,lubi, szanuje" faktycznie bardzo sympatyczny film.
Serdecznie pozdrawiam

ja uważam, że film pomimo, iż powiela obcykany temat, to jednak zawiera sporo rzeczy naprawdę dobrych: fajne zdjęcia, szybkie i chwilami cięte dialogi, nie najgorsza muzyka, lekki, przyjemny i z pozytywnym przesłaniem (nie poruszę kwestii gry aktorskiej, bo mnie J.T. chyba w żadnej swojej odsłonie nie przekonuje, choć reszta już mi tak nie ciążyła). sam lubię od czasu do czasu zobaczyć ambitniejsze kino, ale to nie znaczy że tego typu filmy są kiepskie... a ten w swojej kategorii wypada naprawdę nieźle. natomiast co do żartów, to już kwestia gustu, a o tym dyskusja jest bez sensu.

Nie zgodzę się...... Ten jest naprawdę kiepski, chociaż szanuję i nie podważam opinii innych..........

Tomko Szanowny, co z Tobą. " szanuję i nie podważam opinii innych.........." To już jest Mount everest hipokryzji. Już wyżej się nie da. Opanuj się, bo spadniesz i sobie tyłek poobijasz. Zaznaczam, że piszę to przepełniony życzliwością w trosce o Twoje zdrowie.
Pozdrawiam serdecznie

Weź nie pier..... głupot, albo jesteś idiotą albo udajesz ale bardziej przychylam się do tego pierwszego. Nawet nie chce mi się odpisywać na tego typu debilne teksty nie poparte żadnym faktem. Po pierwsze wyrażam swój pogląd, po drugie zgadzam się lub nie z poglądami innych szanując czyjeś zdanie a po trzecie na chamskie teksty odpowiadam w tym samym tonie. Mam pomysł.... weź idź i zobacz czy cię nie ma hmmmm.... w lesie albo na lotnisku z biletem w jedną stronę w łapie najlepiej tam gdzie nie ma dostępu do internetu. Na jakie tory zeszła ta rozmowa ???? Zagubione po drodze meritum czyli subiektywna opinia na temat filmu. Kończę te durną konwersację z HRA idiotą, trzeba ustępować głupim i koniec w tym temacie. To moje ostanie słowa na temat tego debilnego filmu, który każdy szanujący się człowiek z odrobiną rozumu w głowie wyłączy po chwili oglądania, no chyba że jest masochistą. Jeśli chodzi o "Pannę Kunis" nie widzę tu nic do podniecania się HRA, gra do du..., talent pfffff, uroda hmmm indywidualna sprawa jednemu się spodoba innemu nie. Jeśli chcesz zobaczyć hipokrytę idź do łazienki, zapal światło i spójrz w lustro. Zastanawiam się czy masz 13-14 lat czy tylko twój mózg zatrzymał się na tym etapie. Tymi słowami kończę jałową dyskusję z HRA kasztaniakiem.

Witam Szanownego hipokrytę
Wytłumaczę jeszcze raz. Prosto, krótko i przejrzyście żebyś mógł zrozumieć
Film w swojej kategorii jest nad wyraz dobry. Pośród innych komedii romantycznych zdecydowanie się wyróżnia. Ty jesteś niezadowolonym ze wszystkiego, prymitywnym malkontentem, więc wieszasz na nim psy. Nie podoba Ci się. No i dobrze. Ok. Taki jesteś i już. Dopóki nie krytykujesz mojej skromnej osoby , nic mi do tego.
Co do Panny Kunis i tego co niej piszesz, to albo jesteś ślepy, albo jesteś gejem. Innego wytłumaczenia nie ma.
I dobra rada na koniec. Prowadząc z kimś polemikę,nie unoś się tak i nie podskakuj, bo Ci stringi z zadka spadną.
Pozdrawiam serdecznie i życzę oglądania równie udanych filmów

Witam szanowne 14 letnie niewyżyte dziecko z typowymi problemami wieku dorastania.
Wytłumaczę jeszcze raz PROSTO, krótko i zrozumiale dla takiego debila jak ty.
Ten film to kmiot jakich mało, i nie tylko w swojej gó_wnia_nej kategorii ale całościowo. To obraza dla kina nawet kategorii y. Każdy kto ma choć odrobinę przyzwoitości poczuje obrzydzenie oglądając to coś. Każdy kto ma choć deko intelektu i obejrzał coś więcej poza power rangers (znasz każdy odcinek no nie?) po obejrzeniu tego albo pójdzie na piwo odreagować albo usiądzie i zapłacze nad bezpowrotnie straconym czasem. Natomiast ty HRA niedojdo jesteś kasztaniakiem z psychiką 14 letniego napalonego gówniarza. Trzeba być albo ciotą, albo leszczem, którym bez pudła jesteś żeby w ten sposób opisywać ten film.
Dalej.....
Jeśli chodzi o to beztalencie które nazywasz Panną to na otrzeźwienie proponuje ci idź do łazienki i załatw sprawę, a jak ochłoniesz i zaczniesz realnie myśleć to weź telefon, zadzwoń do rodziców i przeproś ich za to że dorobili się takiego psychicznie upośledzonego ułomka. Proponuję idź do jakiejś instytucji niech cię orzekną to może jakaś kasa ci wpadnie, przynajmniej tyle będziesz miał korzyści z tego upośledzenia.

Innego wytłumaczenia nie ma.

Znaj moją szczodrość już kupię ci ten bilet w jedną stronę gdzie tylko chcesz, proponuję gdzieś gdzie są palmy to zatrudnisz się do łupania orzechów tym pustym łbem, bo do niczego innego już się nie nadajesz...........

Tyle w temacie

Ponownie witam Szanowny Tomko
Dziękuje, że jak zwykle prosto napisałeś jakim jesteś frustratem i dewiantem. Chwalić się nie masz czym naturalnie, ale te pełne szczerości wyznania zrobiły na mnie wrażenie
Pełen życzliwości i współczucia jak zwykle serdecznie pozdrawiam

Przypomina mi to dyskusje o transformers 3. Wierz mi to do niego nie dotrze...

Ta aktorka to pierwsza dziewczyna którą widziałeś nago??

Nie. Ale byłoby mi bardzo przyjemnie gdyby to ona była pierwsza

Tak film wyróżnia się banalną fabułą, kiepską grą aktorów, oraz niezbyt odkrywczym otoczeniem czyli stany high life itd. Do tego dochodzi brak jakiegokolwiek humoru oraz żenujące wstawki takie jak stary facet bez spodni. Brak jakiegokolwiek napięcia, romantyzmu główni bohaterowie od początku w łóżku. Sceny seksu są kiepskie.

Przede wszystkim jest Panna Kunis. Sama obecność tej uroczej niewiasty wystarcza,żeby film oglądało się z przyjemnością

Nie wiem czym ona miałaby się wyróżniać od 90% może 80% dziewczyn w wieku 16- 25 lat. Wychodzisz czasem z domu??Ładnych dziewczyn jest na pęczki.

Jak nie wiesz czym ona się wyróżnia, to widocznie jesteś ślepym gejem co zupełnie dyskwalifikuje Cię w tej rozmowie.
Życzę udanego wieczoru

Potrafisz jakoś uzasadnić swoje zdanie??

Naturalnie. Tylko wskaż mi, które zdanie

Bronisz tej naprawdę bardzo nisko przeciętnej urody kiepskiej nazwijmy "aktorki" z taką zaciekłością, która wskazuje na pewnego rodzaju obsesję, zupełnie jak wmawianie każdemu na około że jest gejem. Oczywiście HRA każdy kto ma inne zdanie na temat twojej bogini to natrętny zwalisty gej. Bawi mnie to do łez ponieważ oznacza to że albo jesteś nieszczęśliwym w związku z kobietą mutantem i uchowaj Boże z dzieckiem zakamuflowanym gejem, albo brzydalem siedzącym całe życie przed kompem w domu, którego jedyne doświadczenia z kobietami zaczynają się przed monitorem komputera a kończą we wczorajszej skarpecie, albo człowiekiem z umysłem 14 letniego ułomnego dziecka, albo najzwyczajniej w świecie zdrowym, w sile wieku, przeciętnym idiotą. Myślę jednak że tak czy siak potrzebujesz pomocy specjalisty, którego zapewne znajdziesz gdzieś w okolicy Piaseczna. Może wspólnymi siłami po trwającej wiele miesięcy bolesnej kuracji, w końcu odnajdziesz prawdziwe jestestwo.

Zagłębiając się w swoje "frustracje i dewiacje" aha i "hipokryzje" uważam że "innego wytłumaczenia nie ma"

P.S. Jako taka umiejętność formowania prawidło brzmiących zdań nie oszuka nikogo HRA potomku chłopka ponieważ człowiek ze wsi wyjdzie ale wieś z człowieka nie........

Czy zwróciliście uwagę, że dyskusja w naprawdę małej części dotyczy filmu? Skończcie sobie ubliżać, bo obydwoje podważacie to co wcześniej mówiliście - są różne gusta i trzeba to zaakceptować. Ta dyskusja jest po prostu bezsensowna.

Przepraszam, masz rację to ostatni wpis.

A zwróciłeś uwagę, że założyciel tego tematu już w pierwszym wpisie naubliżał wszystkim ,którzy się z nim nie zgadzają?
To nie był temat założony po to ,żeby dyskutować o filmie ,tylko po to żeby sprowokować kłótnie.

Zwróciłaś ,nie zwróciłeś. Bardzo przepraszam

Może i racja, ale się uspokoił, tak? Czasem ludzie potrzebują lekkiej prowokacji i chodzi o to, żeby NIE dać się sprowokować.

Zgadzam się w pełni, nawet te napisy na końcu fajnie zrobione ;) Rozumiem obiekcje co do Justina, ale według mnie dobrze sobie radzi. Dodam, że zdecydowanie wolę inne gatunki filmowe i sugerując się niepochlebnymi opiniami zwlekałam z jego obejrzeniem. I kolejny raz to był błąd - bardzo pozytywne zaskoczenie :) Fajny film, 8/10.

Ja się pytam, jak długo jeszcze będą powstawać tak idiotyczne filmy ?