W odstępnie zaledwie kilku miesięcy ukażą się 2 filmy o podobnej tematyce. Zobaczcie na "Sex Story" z Kutcher'em i Natalie Portman.
filmy identyczne praktycznie. a na dodatek grają tu Kunis i Portman z "Łabędzia" :)
Pewnie obie panie po nakręceniu słynnej wspólnej sceny w "Łabędziu" stwierdziły, że muszą szybko wystąpić w czymś, gdzie będzie przede wszystkim dużo seksu damsko-męskiego, żeby nie ich nie posądzono o lesbijskie skłonności... :)
Kunis w Friends with Benefits i Natalie Portman w Sex Story - właściwie w podobnych rolach, na to wygląda ;D Ale to może być równie dobre jak Sex Story ;D
Czepiacie się Sex Story to miła komedia romantyczna, z chęcią zobaczę coś w podobie ;p jestem na tak i czekam z niecierpliwością na ten film ;dd
widzialam sex story i bylam teraz na premierze friends with benefits i musze stwierdzic, ze sex story nie dorownuje fwb. mila kunis zagrala swietnie, a timberlake byl dla mnie wielkim zaskoczeniem, bo sam zle nie zagral. na prawde polecam ten film.
nie dziwcię się temu że wychodzą tak podobne filmy w tak krótkim czasie bo chyba nie jest to przypadkiem,takie produkcje mają wpływ na młodzież a jak wiemy świat zmierza wprost do NEW WORLD ORDER tak więc takie nie winne komedie mają was skłaniać do tego byście pieprzyli sie z każdym z przyjacielem,kolegą,itd nie koniecznie z chłopakiem co oczywiście tak naprawdę niszczy wiele związków
w dodatku grają tam dwie marionetki showbiznesu Natalie i Kunis -zbieg okoliczności ?;p
Po prostu Jackie i Kelso chcieli wzbudzić w sobie zazdrość :P A tak serio to oglądałam obydwa i muszę stwierdzić, że Friends with Benefits jest o niebo lepszy, mimo bardzo lubię filmy z Natalią, ukłon dla Mila'y i Justina ;) Tutaj przynajmniej się pośmiałam, a na Sex Story niestety nie.
są podobne ale powiedzmy sobie szczerzy wszystkie komedie romantyczne kończą się tak samo i są o tym samym. "sex story" się sprzedało to zrobili podobny.
Żaden plagiat ani gniot czy podróbka. Friends with benefits został nakręcony na długo przed No Strings Attached. Producenci filmu postanowili przełożyć premierę na póżniejszy termin i w międzyczasie była premiera filmu z Portman i Kutcherem. Jeśli mamy jakiś film oskarżać to prędzej Sex Story. Ogólnie oba są dobre. A jak ktoś mówi, że to tylko sex nie jest śmieszny to albo oglądał zupełnie inny film albo w życiu nie miał dziewczyny/chłopaka nie był w związku, nigdy się nie kochał a tym bardziej nie miał przyjaciela od łóżka. Ja tam się uśmiałem przez cały seans. To że film jest przewidywalny to raczej nic dziwnego przecież to komedia romantyczna a nie thriller psychologiczny ze skomplikowaną fabułą i zwrotami akcji. Chyba sami nie wiecie czego oczekiwać po filmie? Wielcy krytycy filmowi. Jak na komedie romantyczną to film jest bardzo dobry 8/10. Pozdrawiam wszystkich hejterów i pseudo krytyków.