Jakoś też tak to czuje. Pisze mi że za kótko pisze więc co zrobic podzielę sie tym z wami.

To nie jest dramat obyczajowy o ratowaniu upadającego przedsiębiorstwa i niedopuszczeniu do wywalenia na bruk części pracowników, ale komedia,której zadaniem jest śmieszenie do łez slapstickowymi gagami widzów,którzy dobrowolnie zgodzili się na jej oglądnięcie.Nie bawią Ciebie komedie, to ich po prostu nie oglądaj.Zajmij się czymś bardziej konstruktywnym, na przykład badaniami nad lekarstwem nad AIDS, albo cukrzycą,lub eksploracją kosmosu.Ludzkość będzie Tobie wdzięczna jeśli coś odkryjesz.Nie marnuj czasu,bo szybko płynie.Do dzieła!Powodzenia!

Dobrze powiedziane. Ja się chciałem rozerwać, obejrzałem ten film i trafiłem w 10 :).