Cóż za prymitywny komentarz. Gdybyś miał chociaż minimalny wgląd w siebie, zdolność do jakiejkolwiek refleksji, spaliłbyś się ze wstydu. Najpierw myśleć, potem pisać - polecam taką kolejność.

Nim sama do tego dojdziesz, uwierz, że nie każdy jest pokrzywdzony przez geny, by podzielać twoją wiarę w autorytety w rodzaju Grety.
I nie każdy ma naturę niewolnika, żeby słuchać poleceń.

Twoja wypowiedź wskazuje, że idealnie wpisujesz się w naturę niewolnika, tylko (jak to zniewolony mentalnie) nawet nie zdajesz sobie z tego sprawy.

Potwierdzasz tezę, że im ktoś bliżej lewicowych poglądów, tym dalej od faktów i używania rozumu. Dla ciebie idealne będą radzieckie propagandówki i produkcje Disneya, gdzie kobiety, różowe parodie mężczyzn i kolorowi nieokreślonej płci zbawiają świat i wyrównują szanse.

Daj dziewczynie już spokój, jak chcesz jej pomóc to jej przepchaj komin, ale nie znęcaj się.